Kredyt niemożliwy do spłaty? Prokuratura wniosła skargę do SN

sad 2021 11 08 150136 2022 06 15 124812

Prokurator Generalny skierował do Sądu Najwyższego skargę nadzwyczajną od prawomocnego nakazu spłaty kredytu wydanego przez Sąd Okręgowy w Zamościu – argumentując, iż kredyt był… niemożliwy do spłacenia.

W 1996 roku pozwani zawarli z bankiem umowę o kredyt na cele mieszkaniowe. Na podstawie umowy bank oddał im do dyspozycji kwotę 150 tysięcy złotych na finansowanie budowy domu jednorodzinnego.

W związku z niedotrzymaniem przez pozwanych terminów płatności, bank wypowiedział umowę, a w 2008 roku sprzedał wierzytelność funduszowi inwestycyjnemu. Ten wezwał pozwanych do zapłaty zadłużenia, a następnie wystąpił na drogę sądową domagając się zapłaty 200 tysięcy złotych wraz z odsetkami. Następnie sprawą zajął się komornik.

CZYTAJ: Nie mogła spłacić „lichwiarskiej” pożyczki. Sąd Najwyższy stanął po jej stronie

Prokuratura podkreśla, że pozwani do lipca 2005 roku dokonali wpłat w wysokości 164 tysięcy złotych. Bank zaliczył te wpłaty jednak prawie w całości na odsetki, a na kapitał tylko 2 tysiące złotych, czyli 1,3% wpłat. Konsekwencją treści umowy kredytu było ciągłe, powiększające się z miesiąca na miesiąc zobowiązanie kredytobiorców względem banku.

Prokurator Generalny Zbigniew Ziobro wniósł skargę nadzwyczajną od prawomocnego nakazu zapłaty, zarzucając mu naruszenie zasad, wolności i praw człowieka i obywatela określonych w konstytucji. Prokurator Generalny wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi Okręgowemu w Zamościu.

TSpi / opr. AKos

Fot. archiwum

Exit mobile version