Kolejki na wschodniej granicy w Lubelskiem. Na drogach dojazdowych, tam, gdzie jest jeden pas ruchu lub jest wąsko, policja kieruje ruchem, chodzi o zachowanie przejezdności – informuje dyżurny Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w Lublinie.
Sznur 2500 pojazdów – głównie samochodów osobowych w tranzycie – czeka na odprawę przez przejście w Zosinie. Czas oczekiwania wynosi 89 godzin, w Dołhobyczowie czeka 1200 aut osobowych w 40-godzinnej kolejce.
Przed przejściem granicznym w Dorohusku 600 ciężarówek stoi w około 15-kilometrowej kolejce, która kończy się przed Chełmem. Czas oczekiwania na odprawę – według nocnych danych Straży Granicznej – wynosił 19 godzin.
Dłuższa kolejka ustawiła się przed polsko-ukraińskim przejściem granicznym w Hrebennem. Na odprawę w nocy w 60-godzinnej kolejce oczekiwało 1000 ciężarówek. Sznur pojazdów sięga miejscowości Polanówka między Tomaszowem Lubelskim a Zamościem. To około 40 km od granicy. – Kolejka liczy jednak około 12 km, bo na wielu odcinkach wprowadzone zostały strefy buforowania, na których pojazdy nie mogą się zatrzymywać. Tak jest między innymi na obwodnicy Tomaszowa – zastrzega dyżurny dróg krajowych.
PaSe / opr. WM
Fot. archiwum