W wielu miejscach kraju występuje susza rolnicza. Na obszarze województwa lubelskiego monitoring prowadzony przez Instytut Uprawy Nawożenia i Gleboznawstwa w Puławach obecnie suszy nie wskazuje, ale niedobory wody są widoczne.
– Dotyczą one przede wszystkim uprawy zbóż – mówi profesor Andrzej Doroszewski z puławskiego IUNG-u. – Te opady, które nawet teraz są, nie są takie duże. Poza tym trzeba też powiedzieć, że noce są chłodne. Nawet w czerwcu zdarzało się, że było po kilka stopni. Na początku miesiąca w nocy były 4 stopnie – to jest zimno, w związku z tym parowanie nie jest takie duże. Myślę, że nawet te opady nie zrekompensują nam sytuacji jeżeli chodzi o rośliny uprawne.
O suszy rolniczej mówimy wtedy, gdy prognozowany jest spadek plonów przynajmniej o 20 procent w stosunku do plonów uzyskanych w średnich wieloletnich warunkach pogodowych. Obecnie taką sytuację zdiagnozowano w dziewięciu województwach.
Dodajmy, że w najnowszym raporcie IUNG-u dane dotyczące między innymi opadów, temperatury i nasłonecznienia analizowane są za okres od początku kwietnia do końca maja.
ŁuG / opr. WM
Fot. pixabay.com