– Jeszcze w czerwcu rozpocznie się pilotażowy program pomocy gotówkowej dla uchodźców z Ukrainy – zapowiedział w Radiu Lublin dyrektor Lubelskiego Oddziału Okręgowego PCK Maciej Budka.
Rodziny uchodźców, które zostaną zakwalifikowane do programu, zamiast pomocy rzeczowej będą dostawać określone kwoty pieniędzy na utrzymanie.
– Musimy myśleć długofalowo. Ci ludzie zostaną z nami na dłużej i muszą się usamodzielniać – tłumaczy Budka. – Ta samodzielność to też jest kwestia godności ludzkiej. Ta pomoc musi być przede wszystkim mądra. Nie sztuka przez najbliższe dwa lata co tydzień wydawać konserwy ludziom. Sztuka jest im dać na tyle samodzielności i godności, żeby mogli pójść do sklepu i sobie sami zakupić to, czego najbardziej potrzebują. To jest standard na całym świecie. W tej chwili pomoc humanitarna w różnych krajach opiera się przede wszystkim na gotówce. Osoby, które zostaną zakwalifikowane, będziemy się starać wybierać tych najbardziej potrzebujących uchodźców, będą dostawać co miesiąc wyznaczoną kwotę, żeby chociażby mieć pieniądze na wynajem mieszkania, na podstawowe zakupy – dodaje Maciej Budka.
Cała rozmowa w materiale wideo:
Pilotaż programu pomocy gotówkowej będzie trwał cztery miesiące. W województwie lubelskim obejmie tysiąc gospodarstw domowych, liczących trzy – cztery osoby.
Pieniądze na program pomocy gotówkowej zbierane są od darczyńców, także na całym świecie, przez międzynarodowe struktury Czerwonego Krzyża i Czerwonego Półksiężyca.
RCh / opr. PrzeG
Fot. RL