Macron, Scholz i Draghi przyjechali do Kijowa

net epa10015430 2022 06 16 091536

Europejscy przywódcy przyjechali do Kijowa. Kanclerz Niemiec, prezydent Francji i premier Włoch mają się spotkać z przywódcą Ukrainy.

Po przyjeździe do ukraińskiej stolicy Emmanuel Macron powiedział, że chce przekazać Wołodymyrowi Zełenskiemu przesłanie solidarności Europy z Ukrainą.

– Przybyłem, aby wysłać wiadomość o europejskiej jedności i wsparciu dla Ukraińców […] Nadchodzące tygodnie będą bardzo trudne – powiedział dziennikarzom prezydent Macrone na dworcu w Kijowie.

CZYTAJ: Draghi, Macron i Scholz z Polski wyruszyli do Kijowa

W czasie wizyty w Ukrainie przywódcy Francji, Niemiec i Włoch udadzą się do miasta Irpień w obwodzie kijowskim, gdzie wojska rosyjskie dokonały masakry – podała w czwartek agencja Ukrinform, cytując wypowiedź prezydenta Francji Emmanuela Macrona.

– My (przywódcy Francji, Niemiec i Włoch) spotkamy się z prezydentem Zełenskim. Udamy się również na miejsce, w którym dokonano masakry. To miasto Irpień – powiedział Macron.

Irpień jest jedną z miejscowości zniszczonych ostrzałami przez wojska rosyjskie w początkowej fazie inwazji. Po wycofaniu się Rosjan z tego terenu odkryto ślady wskazujące na celowe zabijanie cywilów.

Kanclerz Niemiec Olaf Scholz, prezydent Francji Emmanuel Macron i premier Włoch Mario Draghi przyjechali do Kijowa pociągiem z Rzeszowa. Na miejscu ma do nich dołączyć prezydent Rumunii Klaus Iohannis, który podróżował innym środkiem transportu.

Około południa europejscy politycy spotkają się z prezydentem Ukrainy. Po południu mają wyjść na ulice Kijowa. Prezydent Francji zamierza też spotkać się z francuskimi żandarmami, którzy uczestniczą w śledztwie dotyczącym rosyjskich zbrodni wojennych.

Francuskie media informują, że Macron, Scholz i Draghi mają rozmawiać z Zełenskim o dostawach broni i o ewentualnym przyznaniu Ukrainie statusu kraju kandydującego do Unii Europejskiej.

IAR / PAP / RL / opr. AKos

Fot. PAP/EPA/LUDOVIC MARIN / POOL

Exit mobile version