– Nie robimy wystarczająco dużo, aby bronić Ukrainy. Wzywam, abyśmy robili znacznie więcej, abyśmy dostarczyli broń, artylerię na Ukrainę – powiedział we wtorek (14.06) premier Mateusz Morawiecki po spotkaniu grupy unijnych państw NATO w Hadze.
Morawiecki na konferencji prasowej po spotkaniu podkreślił, że w kontekście wojny na Ukrainie niezwykle ważne jest wzmocnienie solidarności i podejścia transatlantyckiego. – Wierzę, że te relacje transatlantyckie są bardzo silne i są dla nas oczywiste w obliczu takiego konfliktu i barbarzyńskiego ataku rosyjskiego na Ukrainę”- powiedział szef rządu.
CZYTAJ: Ukraińska wiceminister: otrzymaliśmy 10 proc. broni, o jaką prosiliśmy
Premier powiedział, że na szczycie pojawiło się pytanie, czy UE i NATO są wystarczająco jednomyślne w obronie europejskich wartości. – Myślę, że nie. Nie robimy wystarczająco dużo. Jeszcze nie zrobiliśmy wystarczająco dużo, by bronić Ukrainy, by wspierać ukraiński naród, by bronić ich wolności, suwerenności – stwierdził.
– Dlatego wzywam, proszę was, byśmy zrobili znacznie więcej. Byśmy dostarczyli broń, artylerię na Ukrainę. Oni tego potrzebują, by bronić swojej ojczyzny – powiedział Morawiecki. – Gdzie jest nasza wiarygodność, jeśli Ukraina upadnie? Czy jesteśmy w stanie wyobrazić sobie, że Ukraina upada i wracamy do business as usual, czyli normalnych relacji? Mam nadzieję, że nie – dodał.
W jego przekonaniu byłby to „kompletny upadek i katastrofa” wartości europejskich i wartości NATO.
Morawiecki podkreślił, że ważne jest również wspieranie ukraińskich ambicji na drodze do Unii Europejskiej. – My wspieramy przyznanie Ukrainie statusu państwa kandydującego tak szybko, jak to możliwe, ponieważ naród ukraiński potrzebuje nadziei. Dla nich to największa nadzieja na przyszłość – dodał szef rządu.
Musimy podjąć bardzo zdecydowane kroki wobec wojny w Ukrainie
– W Ukrainie toczy się wojna o Europę przeciwko imperializmowi rosyjskiemu. Musimy podjąć bardzo zdecydowane kroki, tu i teraz, wobec tej wojny – mówił w Hadze premier Mateusz Morawiecki.
CZYTAJ: Ukraiński Sztab Generalny: trwają walki w Siewierodoniecku, Rosja wzmacnia tam swoje siły
Szef polskiego rządu podkreślił, że uchodźcy z Ukrainy, którzy znaleźli się w Polsce, mają dostęp do służby zdrowia, edukacji i opieki społecznej. – Mogą zostać w Polsce tak długo, jak tylko mają na to ochotę, wiedzą, że są mile widziani w Polsce – mówił.
– W Ukrainie toczy się wojna o Europę przeciwko imperializmowi rosyjskiemu. Rosja i Władimir Putin wyciągnęli z nowoczesnej historii to co najgorsze: imperializm, kolonializm, nacjonalizm – stwierdził premier.
Dlatego też – jak podkreślił – wszyscy musimy walczyć z Rosją i musimy zjednoczyć w tym celu nasze wysiłki.
Morawiecki zwracał też uwagę na wysokie ceny surowców oraz zboża. – To kolejna broń Kremla wykorzystana przeciwko wolnemu światu. Putin chce sprawić, by głód zapanował w Afryce i na Bliskim Wschodzie, mając nadzieję na kolejny kryzys migracyjny, który zdestabilizuje UE – zaznaczył.
– Dlatego musimy podjąć bardzo zdecydowane kroki, tu i teraz wobec tej wojny w Ukrainie – oświadczył Morawiecki.
RL / PAP / opr. ToMa
Fot. PAP/Tomasz Wiktor