Tylko dzięki temu, że bank był nieczynny, mieszkanka Włodawy nie straciła swoich oszczędności. Zadzwonili do niej oszuści z informacją, że członek jej rodziny miał wypadek i potrzebuje niezwłocznie pieniędzy, aby nie trafić do więzienia. Kobieta była gotowa przekazać gotówkę. Ostatecznie jednak do transakcji nie doszło.
Okazuje się, że w tym samym czasie próbowano oszukać tą samą metodą kilkunastu mieszkańców Włodawy. Jak informuje podinspektor Bożena Szymańska z włodawskiej komendy, finalnie potencjalne ofiary nie dały się „wkręcić” w szczegółową rozmowę z oszustami i o zdarzeniach powiadomiły włodawskich policjantów.
Policjanci apelują o ostrożność. Nie zawsze tego typu sytuacje mają tak szczęśliwy finał.
NowA / opr. AKos
Fot. pixabay.com / Policja Lubelska FB