Mieszkaniec powiatu zamojskiego padł ofiarą oszustów. Miał zarobić na kryptowalutach, a stracił ponad 60 tysięcy złotych.
Do poszkodowanego 39-latka kilka dni temu zadzwonił mężczyzna, który poinformował, że na kryptowalutowym koncie są do odebrania pieniądze. Dwa lata temu 39-latek założył rachunek do tego typu inwestycji. Zdaniem oszusta do odebrania zysku niezbędne było zainstalowanie aplikacji do zdalnej obsługi komputera.
CZYTAJ: Zalew w Zamościu: wznowiono poszukiwania 17-latka
Poszkodowany zainstalował program i zalogował się na swój rachunek bankowy. Akceptował też otrzymywane z banku SMS-y informujące o wypłatach pieniędzy z jego konta, zwiększeniu limitu na karcie kredytowej oraz zaciągnięciu na jego dane kredytu.
Po wszystkim rzekomy „analityk” nie odbierał telefonu, a poszkodowany 39-latek zgłosił sprawę policji. Funkcjonariusze ustalają tożsamość oszusta i apelują o ostrożność przy internetowych transakcjach.
MaTo / opr. LysA
Fot. pixabay.com