Działacze młodzieżówki partii Nowoczesna uważają nagrody przyznawane pracownikom Ministerstwa Edukacji i Nauki za zbyt duże.
– W 2021 roku podatnicy za nagrody dla pracowników Ministerstwa Edukacji zapłacili 375 tysięcy 250 złotych brutto. Wypłacono je 208 pracownikom, a ich średnia wysokość wynosiła 1804 złote i 9 groszy – mówi sekretarz regionu lubelskiego Młodych Nowoczesnych, Szymon Bednarczyk. – Mimo tego, że jest to zdecydowanie mniej niż przeznaczono na przykład w Ministerstwie Finansów – tam w 2021 roku było to 28 mln zł na nagrody – to kwoty, które ministerstwo Czarnka wypłaciło swoim podwładnym, są zdecydowanie zbyt duże. Zamiast dbać o rozwój, polską edukację, rozwój polskiej młodzieży, ministerstwo dąży jedynie do upolitycznienia nauki, polskich szkół i realizacji programu partii rządzącej. Naszym zdaniem nikt, kto realizuje to, o czym mówi Przemysław Czarnek, nie zasługuje na nagrody.
Lubelscy Młodzi Nowocześni podkreślili, że domagają się dymisji ministra edukacji Przemysława Czarnka.
LilKa / opr. WM
Fot. pixabay.com