Uzbrojenie i umundurowanie pochodzące z czasów od I wojny światowej do PRL-u prezentują rekonstruktorzy podczas Święta Mleka i Miodu w Zakrzówku.
CZYTAJ: „Każdy miód sprzyja zdrowiu”. Święto Mleka i Miodu w Zakrzówku
Prezentowane eksponaty opisuje fan historii i podopieczny Grupy Rekonstrukcyjno-Historycznej im. Płk. Tadeusza Zieleniewskiego, Franciszek Mączka: – Jest polski mauser z kompatybilnym bagnetem. Jest specjalna szyna, bagnet wjeżdża, trzeba wycelować i jest. Była także wersja niemiecka, oryginalna. Mamy także radziecki pistolet maszynowy, potocznie nazywany „pepeszą”, z dużym magazynkiem. Był dość drogi w produkcji, ale niezawodny i bardzo szybkostrzelny. Mamy też hełm polski z czasów kampanii wrześniowej, wzór 31, Salamandra. Nazywa się go tak z powodu tego, jak jest pomalowany.
Święto Mleka i Miodu odbywa się na Stadionie Sportowym LKS STOK Zakrzówek przy ul. Kasztanowej. Festyn potrwa do godziny 23:00.
EwKa/ opr. DySzcz
Fot. Ewelina Kwaśniewska