Prezydent Kazachstanu Kasym-Żomart Tokajew odmówił przyjęcia orderu od prezydenta Rosji Władimira Putina – podaje w sobotę Radio Swoboda. Według służby prasowej kazachstańskiego przywódcy zdecydował on, że nie będzie odbierać żadnych odznaczeń, dopóki pełni funkcję prezydenta.
– Tokajew nie przyjął orderu Aleksandra Newskiego, który najpewniej miał być mu wręczony w piątek na dorocznym międzynarodowym forum ekonomicznym w Petersburgu – pisze Radio Swoboda. W forum tym uczestniczy również Putin.
Order Aleksandra Newskiego jest jednym z najwyższych odznaczeń państwowych Federacji Rosyjskiej. Przyznawany jest przez prezydenta Rosji obywatelom FR i zagranicznym osobistościom. Tym drugim za zasługi dla współpracy z Rosją.
Jak zaznacza serwis, Tokajew zapowiedział na forum, że nie zamierza uznawać niepodległości separatystycznych republik w ukraińskim Donbasie.
Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow stwierdził, że Tokajewowi nie planowano wręczać orderu podczas wizyty w Rosji.
Biuro prasowe Tokajewa podało, że wcześniej odmówił on już przyjęcia odznaczenia państwowego podczas wizyty w Kirgistanie.
CZYTAJ: Szef unijnej dyplomacji: wojna Rosji z Ukrainą grozi wywołaniem globalnej fali głodu
Wcześniej prezydent Kazachstanu powiedział, że jego kraj nie uznaje niepodległości tak zwanych Republik Donieckiej i Ługańskiej. – Nie uznajemy Tajwanu, Kosowa, Osetii Południowej czy Abchazji. Zasada ta będzie stosowana na terytoriach quasi-państwowych, którymi naszym zdaniem są „Ługańsk” i „Donieck” – powiedział prezydent Kazachstanu.
Prezydent Kazachstanu zauważył, że nawet w Rosji istnieje artykuł karny za publiczne nawoływanie do działań mających na celu naruszenie integralności terytorialnej państwa.
CZYTAJ: Ukraiński Sztab Generalny: Rosja straciła już 33 350 żołnierzy
Kasim-Żomart Tokajew wziął udział w Petersburskim Międzynarodowym Forum Ekonomicznym. Wystąpił z przemówieniem zaraz po Władimirze Putinie. Prezydent Rosji zaznaczył, ze kwestia tak zwanego „samostanowienia” separatystycznych republik nie powinna podlegać ocenie Kijowa.
Prezydent Rosji dekret o uznaniu niepodległości tak zwanych Republik Donieckiej i Ługańskiej podpisał 21 lutego, na trzy dni przed inwazją na Ukrainę.
Petersburskie forum, na którym co roku występuje Władimir Putin, w ubiegłych latach przyciągało rzesze zachodnich polityków i biznesmenów. Po napaści na Ukrainę ranga i liczba jego gości bardzo spadła.
RL / PAP / IAR / opr. ToMa
Fot. PAP/EPA/ANATOLY MALTSEV