Ukraina stała się „obronną granicą” świata przed Rosją i Putinem, a to oznacza, że nie możemy oddać żadnych terytoriów; to kwestia naszej suwerenności – oświadczył we wtorek (1.06) prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski w rozmowie z amerykańskim serwisem Newsmax.
CZYTAJ: Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy: siły rosyjskie atakują w Donbasie
– Nie jesteśmy gotowi oddać żadnych terytoriów, ponieważ to są nasze terytoria. To nasza niepodległość, nasza suwerenność, o to w tym chodzi – powiedział Zełenski w wywiadzie udzielonym w Kijowie.
Prezydent Ukrainy przyznał, że „istnieją pewne problemy z niektórymi terytoriami, są pewne szczegóły, ale wszystkie te trudności mogą być omówione, a te dyskusje będą konieczne, by powstrzymać wojnę”. Zaznaczył, że pozwolenie na siłowe zajęcie obwodów donieckiego i ługańskiego nie wchodzi w grę, a zamiast tego trudności trzeba rozwiązać kanałami dyplomatycznymi.
– Jeśli chodzi o ultimata i „musicie oddać trzecią część swojego terytorium, a wtedy zostawimy was w spokoju i pozwolimy wam żyć”, to nie jest coś, na co możemy się zgodzić – podkreślił Zełenski. Według niego Rosja ostatecznie wytraci wolę walki na wschodzie i południu Ukrainy, podczas gdy świat opowiada się za suwerennością jego kraju.
– Rosja nie będzie w stanie kontrolować całej Ukrainy w najbliższej przyszłości. Więc jest tylko jedno wyjście: okupacja przy użyciu siły. Może dojść do negocjacji, ale musi być rozsądek, po stronie Rosji musi być skłonność do tych negocjacji. Więc nie jesteśmy gotowi przyjąć żadnego ultimatum – powiedział.
Zełenski podkreślił, że broń dalekiego zasięgu, o jaką pilnie apeluje Ukraina, ma służyć wyłącznie do obrony przed rosyjską agresją, a nie do atakowania Rosji na jej terytorium. – Nie interesuje nas, co dzieje się w Rosji. Jesteśmy tylko zainteresowani naszym terytorium na Ukrainie – zaznaczył.
Prezydent Ukrainy ocenił również, że rosyjska narracja o utrzymywaniu sąsiednich krajów poza NATO jest dla Putina przegraną bitwą. – Putin nie może walczyć z wszystkimi w tym samym czasie (…) nie są dość silni w zdolnościach wojskowych, by utrzymać operacje wzdłuż wszystkich frontów – powiedział.
Zełenski ocenił, że Putin okazał słabość, starając się go zabić. Według niego ta słabość czyni z prezydenta Rosji kiepskiego przywódcę, który unika otaczania się osobami o silnej woli. – Źli przywódcy będą mieli wokół siebie ludzi słabszych od siebie. A kto jest silnym przywódcą? Ten, kto jest pewny siebie, i dlatego ma wokół siebie mądrych i silnych ludzi, i nie boi się, że ci silni ludzie zjedzą go żywcem – ocenił prezydent Ukrainy.
Prezydent Zełenski: codziennie ginie 60-100 żołnierzy ukraińskich
Codziennie ginie 60-100 żołnierzy ukraińskich i wielu zostaje rannych – oświadczył prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski w rozmowie z amerykańskim serwisem Newsmax.
– Sytuacja jest bardzo trudna. Tracimy 60-100 żołnierzy dziennie, którzy giną w działaniach bojowych, a około 500 zostaje rannych” – oznajmił prezydent.
Jak podkreślił, najtrudniejsza sytuacja panuje na wschodzie Ukrainy, w obwodach donieckim i ługańskim.
We wtorek w wyniku rosyjskich ostrzałów 21 miejscowości w obwodach donieckim i ługańskim zginęły co najmniej 4 osoby, a 10 zostało rannych – podał sztab Operacji Sił Połączonych, czyli ukraińskich jednostek działających na wschodzie kraju.
RL/ PAP/ opr. DySzcz
Fot. FB