Przywódcy państw NATO, na szczycie w Madrycie, zaprosili Szwecję i Finlandię do Sojuszu Północnoatlantyckiego. Było to możliwe, bo wczoraj (28.06) Turcja wycofała swój sprzeciw. W zamian otrzymała deklaracje dotyczące zniesienia embarga na dostawy broni i ściślejszej współpracy w walce z terroryzmem. Kolejny etap to podpisanie protokołów akcesyjnych, a potem ich ratyfikacja.
„To najszybszy proces akcesyjny do tej pory” – mówił sekretarz generalny NATO. Kilka tygodni minęło od złożenia wniosków przez Szwecję i Finlandię o członkostwo w Sojuszu do ich zatwierdzenia. Jens Stoltenberg podkreślał, że to ważne w związku z zagrożeniami ze wschodu. „Wystarczy spojrzeć na mapę, by zrozumieć, że rozszerzenie Sojuszu o dwa kraje nordyckie zmieni sytuację pod względem bezpieczeństwa w regionie Morza Bałtyckiego” – dodał szef NATO.
CZYTAJ: Turcja zgodziła się poprzeć członkostwo Szwecji i Finlandii w NATO
Po podpisaniu protokołów akcesyjnych Finlandia i Szwecja będą mogły uczestniczyć w naradach NATO-wskich jako obserwatorzy, choć bez prawa głosu. Równolegle będzie się toczyć ratyfikacja protokołów akcesyjnych w państwach członkowskich. Zwykle trwa ona około roku, ale dyplomaci w kwaterze głównej mówią, że procedura i tu będzie przyspieszona i szybko może dojść do rozszerzenia Sojuszu.
RL / IAR / opr. WM
Fot. EPA/Kiko Huesca Dostawca: PAP/EPA