Rosjanie zniszczyli sztab humanitarny w Lisiczańsku, ostrzeliwując go 30 razy

screenshot 2022 06 05 2022 06 05 120037

Rosyjskie wojska zniszczyły w Lisiczańsku na wschodzie Ukrainy sztab humanitarny, ostrzeliwując go około 30 razy – poinformował w niedzielę (05.06) szef władz obwodu ługańskiego Serhij Hajdaj.

Gubernator ocenił, że sobota i noc z soboty na niedzielę były dla Lisiczańska „piekielne”, rosyjskie siły bez przerwy uderzały w miasto. Zastosowano artylerię i zestaw rakietowy Toczka-U.

CZYTAJ: Ukraina: w Mariupolu po wodę pitną trzeba zapisać się do kolejki

Według Hajdaja rosyjskie wojsko „szukało prawdopodobnych miejsc zgromadzenia ludzi”. „Możliwe, że nie obeszło się bez zdrady” – uznał.

Gubernator poinformował, że w budynek mieszczący sztab humanitarny trafiono około 30 razy, całkowicie go niszcząc. „Na szczęście ludzie są żywi” – dodał Hajdaj, który opublikował też zdjęcia zrujnowanego budynku.

Wiceszef MSW: praktycznie codziennie znajdujemy na wyzwolonych terenach nowe ciała

Ukraińskie służby ochrony prawa praktycznie codziennie znajdują na wyzwolonych terenach nowe ciała, przy czym są to przeważnie cywile, którzy nie stanowili żadnego zagrożenia – oznajmił w niedzielę wiceminister spraw wewnętrznych Ukrainy Jewhenij Jenin.

„Praktycznie codziennie znajdujemy wciąż nowe ciała zabitych obywateli. Są to przeważnie przedstawiciele absolutnie cywilnych zawodów, ludzie, którzy w żaden sposób nie stawiali oporu i nie stanowili żadnego zagrożenia ani dla Putina, ani dla Rosji, ani dla rosyjskich sił zbrojnych” – powiedział Jenin w telewizji.

CZYTAJ: Blisko 50 uchodźców z Ukrainy przebywa obecnie w ośrodku Caritas w Firleju

Wiceszef MSW poinformował, że zakończono już w znacznej części gromadzenie dowodów rosyjskich zbrodni. Podkreślił jednak, że postępy w tej mierze zależą w dużym stopniu od różnego rodzaju ekspertyz, w tym DNA, gdyż nie wszystkie ciała udało się zidentyfikować.

Rosjanie próbują atakować i utrzymywać zajęte tereny w obwodzie charkowskim

Rosyjska armia próbuje atakować i utrzymywać zajęte terytorium w obwodzie charkowskim – poinformował w niedzielę szef władz tego regionu na północnym wschodzie Ukrainy Ołeh Syniehubow. Minionej doby w rosyjskich ostrzałach rannych zostało w obwodzie charkowskim sześć osób.

Na terytorium obwodu trwają działania zbrojne. Na kierunku charkowskim siły przeciwnika próbują ostrzeliwać pozycje ukraińskie i utrzymać wcześniej zajęte terytoria. W okolicy miejscowości Czerkaski Tyszky Rosjanie zastosowali amunicję fosforową – czytamy w komunikacie gubernatora.

„Najgoręcej” jest w okolicach Iziumu – dodał Syniehubow. Rosyjska armia podejmuje próby ofensywy w kierunku miejscowości Dowheńke-Dołyna oraz Brażkiwka-Wirnopilla.

Ukraińskie siły zbrojne utrzymują pozycje i zadają przeciwnikowi znaczne straty – zapewnił gubernator.

CZYTAJ: Ukraina: Silne eksplozje w Kijowie

RL/ PAP/ opr. DySzcz

Fot. https://t.me/serhiy_hayday/6878

Exit mobile version