Z Kozłówki do Parku Dźwięków w Dąbrówce pojechali uczestnicy rajdu Poznaj Polskę Rowerowo. Trasa liczyła 24 kilometry i wiodła malowniczymi okolicami Kozłowieckiego Parku Krajobrazowego. W wycieczce wzięło udział ponad 100 osób, polscy i ukraińscy uczniowie oraz mieszkańcy.
ZOBACZ ZDJĘCIA: Rajd Poznaj Polskę Rowerowo z udziałem Przemysława Czarnka
Inicjatorem rajdu był minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek.
CZYTAJ: Poznaj Polskę. Rowerowy rajd z udziałem Przemysława Czarnka [ZDJĘCIA]
– Mam mało czasu, ale lubię jeździć i jeżdżę. Dlatego ten rajd, który obiecałem uczniom Zespołu Szkół Vetterów w Lublinie, widząc, jak świetnie przyjmują swoich ukraińskich przyjaciół. Dzisiaj jedziemy wraz z nimi. Ale również z Ukraińcami, ale też z młodzieżą ze szkół podstawowych z okolicznych miejscowości, z gminy Kamionka – tłumaczy Przemysław Czarnek.
– Jest fajnie, spokojnie, ładna pogoda – mówi uczeń z Zespołu Szkół Vetterów. – Jeżdżę często, sprawia mi to radość. Wybrałam się na wycieczkę, bo koleżanka mnie do tego zachęciła. Krajobraz jest bardzo urozmaicony: lasy łąki, Park Kozłowiecki. Bardzo przyjemnie można spędzić czas, jeżdżąc na rowerze – dodają inni.
– Tereny wokół Muzeum Zamoyskich w Kozłówce są bardzo piękne – informuje dyrektor Muzeum w Kozłówce, Anna Fic-Lazor. – Zróżnicowane, ale oczywiście do jazdy na rowerze wyśmienicie się nadają: po szosie, drodze bitej czy po pięknych polach i w lesie. Są bardzo ciekawe. Rowerzysta może sobie pojechać, ale może też zsiąść z roweru, podziwiać przyrodę czy stawy w Samoklęskach. To bardzo blisko. Mamy także piękne aspekty przyrody w Lasach Kozłowieckich. Drogi są oznaczone, szlaki są wyznaczone. Jest ich kilka. Zawsze można wstąpić do Muzeum Zamoyskich w Kozłówce na odpoczynek i pozwiedzać.
ZOBACZ ZDJĘCIA: Otwarcie szlaku turystycznego „Śladami księdza Stefana Wyszyńskiego po Kozłowieckim Parku Krajobrazowym”
– Do szkoły codziennie jeżdżę rowerem, bo mam blisko. Też często jeżdżę rekreacyjnie – mówi jeden z uczestników. – To przede wszystkim zdrowie, tak zwany spokój fizyczny i psychiczny. Mam ponad 50 lat, jeżdżę rowerem od kilkunastu. Dzięki temu bardzo dobrze się czuję i żyję na poziomie fizycznym, który mi odpowiada, i nie mam żadnych ograniczeń. Rower jest najzdrowszy i długo trzyma człowieka w kondycji. Mam 85 „wiosen” i jeszcze po 60-100 km potrafię przejechać na rajdzie. Jeżdżę w Lubartowie w Klubie Relaks – dopowiadają inni.
– Ważne jest, aby wyruszając na taką przejażdżkę rowerową, sprawdzić, w jakim stanie jest rower. Ważne, żeby miał odpowiednie wyposażenie – mówi główny inspektor transportu drogowego, Alvin Gajadhur, który wziął udział w rajdzie. – Jeżeli jedziemy w porze wieczornej, nie zapominajmy o odblaskach, jesteśmy wtedy widoczni dla kierowców. Jeżdżąc na rowerze, szanujmy się wzajemnie. Rowerzyści powinni uważać na pieszych, na ścieżkach rowerowych nie powinni jechać zbyt szybko, nie powinni przejeżdżać po pasach. Jeżeli nie ma ścieżki rowerowej, rowerzyści jadą drogą. Powinni trzymać się prawej strony. Kierowcy, wyprzedzając takiego rowerzystę, winni zachować odpowiednią odległość po to, abyśmy mogli wszyscy bezpiecznie spędzać czas wolny, relaksować się – dodaje Alvin Gajadhur.
– Zbliżają się wakacje. Mam nadzieję, że rower będzie bardzo popularny zarówno wśród dorosłych, jak i dzieci.
CZYTAJ: „Poznaj Polskę”: kozłowiecki szlak poprowadzi śladami kardynała Stefana Wyszyńskiego [ZDJĘCIA]
Uczestnicy przejechali między innymi fragmentem szlaku kardynała Stefana Wyszyńskiego, który przebywał w Kozłówce od 1 sierpnia 1940 do 1 września 1941 roku.
MaK / opr. LysA
Fot. Krzysztof Radzki