Róży i Janowi Zamoyskim, herbu Jelita poświęcono piętnastą „gwiazdę” w Zamojskiej Alei Sław, na tamtejszym Starym Mieście. Pamiątkową tablicę odsłoniły dzieci Zamoyskich: Marcin Zamoyski z żoną Aleksandrą, Elżbieta Daszewska, Maria Ponińska, Gabriela Bogusławska i Agnieszka Rożnowska.
– To niesamowite, że zamościanie tak pamiętają o naszych rodzicach – mówi trzecia córka Róży i Jana Zamoyskich, Gabriela Bogusławska. – Pamięć jest ulotną rzeczą, a tu ciągle ona jest. Moja matka w tej okolicy mieszkała tylko 5 lat przed ślubem, a w 1944 już wyjechała. Tak sobie zaskarbiła miłość ludzi tutaj, że nie darmo nazywali ją „Aniołem Dobroci”.
CZYTAJ: Wydarzenie symboliczne i prestiżowe. Róża i Jan Zamoyscy w Alei Sław
– Cieszę się, że nareszcie ostatni ordynat zamojski został uhonorowany w Alei Sław – podkreśla prezydent Zamościa, Andrzej Wnuk. – Liczę na to, że osoba Jana Zamoyskiego, XVI ordynata, nie zostanie zapomniana, będzie zawsze w pamięci. Jego żona Róża również.
Jan Zamoyski był ostatnim, XVI ordynatem ordynacji zamojskiej, senatorem odznaczonym Orderem Orła Białego. On i jego żona Róża z Żółtowskich Zamoyska w czasie II wojny światowej przyczynili się do ocalenia ponad 400 dzieci z obozu przesiedleńczego w Zwierzyńcu.
Jeszcze dziś (10.06) w Zamościu można obejrzeć suitę teatralną „Ostatni ordynat”, w której występują Beata Ścibakówna i Stefan Szmidt. Początek o godz. 20.00.
W sobotę (11.06) zaplanowano m.in. spotkanie z rodziną Zamoyskich.
AP / opr. LysA
Fot. AP