Sejm odrzucił w czwartek (23.06) obywatelski projekt ustawy o bezpiecznym przerywaniu ciąży. Proponowane przepisy zakładały m.in. prawo do przerwania ciąży do 12. tygodnia.
Za odrzuceniem projektu głosowało 265 posłów, 175 było przeciwko, a 4 wstrzymało się od głosu.
Obywatelski projekt ustawy o bezpiecznym przerywaniu ciąży i innych prawach reprodukcyjnych wniósł do Sejmu komitet inicjatywy ustawodawczej „Legalna aborcja bez kompromisów”. Zakładał on m.in. prawo do przerwania ciąży do 12. tygodnia, a po tym terminie – gdy ciąża stanowi zagrożenie dla życia lub zdrowia fizycznego lub psychicznego kobiety, gdy wyniki diagnostyki prenatalnej lub inne przesłanki medyczne wskazują na to, że występują nieprawidłowości rozwojowe lub genetyczne płodu oraz gdy ciąża jest następstwem czynu zabronionego, będącego przedmiotem oświadczenia osoby będącej w ciąży. Pod projektem podpisało się ponad 201 tys. osób.
Zgodnie z projektem, zabieg przerwania ciąży byłby refundowany przez NFZ. Decyzję o przerwaniu ciąży mogłaby podjąć osoba, która ukończyła 13 lat. W przypadku osoby małoletniej poniżej 13. roku życia, która wyraża wolę przerwania ciąży, wymagana byłaby również zgoda opiekuna prawnego lub, gdy opiekun jej nie wyraża, zgoda sądu opiekuńczego. Projekt gwarantował ponadto prawo do informacji, edukacji oraz poradnictwa umożliwiających pełną realizację prawa do świadomego rodzicielstwa. Znosił karalność dla lekarzy i osób pomagających w aborcji, a także wprowadzał dodatkowe regulacje w zakresie klauzuli sumienia, by zniwelować zjawisko nadużywania klauzuli kosztem praw pacjentów.
RL/ PAP/ opr. DySzcz
Fot. PAP/Rafał Guz