W zdobytym przez Rosjan Siewierodoniecku panuje trudna sytuacja. W części miasta Rosja próbuje wprowadzić swoich przedstawicieli władzy. Zachodnia część miasta jest ostrzeliwana przez rosyjskie wojska, aby uniemożliwić ewakuację pozostałych w Siewierodoniecku mieszkańców na zachód Ukrainy.
CZYTAJ: Mer Siewierodoniecka: miasto jest pod okupacją sił rosyjskich
Szef wojskowo-cywilnej administracji miasta Aleksander Striuk powiedział, że jedyna droga z miasta prowadzi na wschód, na tereny zajęte przez Rosjan. Dodał, że pomoc humanitarna dociera do miasta sporadycznie. – Warunki życia są ciężkie. Brakuje żywności, większość infrastruktury została zniszczona. W mieście pozostaje około 7-8 tysięcy osób. Wielu z nich stara się wyjechać ze zniszczonego miasta. Opuszczone przez Ukraińców domy i mieszkania są zajmowane przez okupantów – powiedział Aleksander Struk.
CZYTAJ: Mer Siewierodoniecka: żołnierze ukraińscy wycofali się z miasta, w zakładach Azot pozostali cywile
Według szefa Ługańskiej Obwodowej Administracji Państwowej Serhija Hajdaja w prowadzonym wcześniej ostrzale zniszczono 90 procent miasta.
CZYTAJ: Ukraina: mieszkańcy Lisiczańska wezwani do pilnej ewakuacji
RL / IAR / opr. ToMa
Fot. PAP/EPA/SERGEY DOLZHENKO