Ponad 200 tysięcy pociągów przejechało pod nadzorem komputerowych systemów w Lublinie – to efekt inwestycji PKP Polskich Linii Kolejowych na trasie Warszawa – Lublin. Lokalne Centrum Sterowania zastąpiło elektryczne układy przekaźnikowe, w które były wyposażone cztery dotychczasowe stare nastawnie, co ma pozytywnie wpływać m.in. na bezpieczeństwo ruchu kolejowego.
Lokalne Centrum Sterowania na stacji Lublin Główny to – można powiedzieć – taka wieża kontroli lotów w portach lotniczych. To stąd prowadzony jest nadzór i kontrola nad ruchem kolejowym w obrębie stacji Lublin Główny oraz na szlakach przyległych, których jest łącznie 16 kilometrów.
– Budowa centrum to element większej inwestycji, mianowicie modernizacji linii Warszawa – Lublin – mówi Rafał Wilgusiak z zespołu prasowego PKP Polskie Linie Kolejowe. – Ten kontrakt obejmował odcinek Dęblin – Lublin. Wartość budowy Lokalnego Centrum Sterowania to ok. 2,5 mln zł, natomiast cała modernizacja linii Warszawa – Lublin to ponad 3,5 mld zł. Efektem tych prac jest zmodernizowana stacja, nowe przejście podziemne, nowe perony na stacji Lublin Główny, wiaty, ławki – ogólnie bardziej komfortowe podróże dla mieszkańców Lublina i całej Lubelszczyzny.
ZOBACZ ZDJĘCIA: Wizyta techniczna w PKP PLK
Lubelskie Centrum Sterowania zastąpiło elektryczne układy przekaźnikowe, w które były wyposażone cztery dotychczasowe stare nastawnie. – Takie rozwiązanie wpływa na poprawę bezpieczeństwa – zaznacza Andrzej Matysiewicz, dyrektor PKP Polskie Linie Kolejowe Zakład Linii Kolejowych w Lublinie. – My jako spółka budujemy lokalne centra i komputerowe urządzenia, by poprawiać bezpieczeństwo ruchu kolejowego. Przede wszystkim te urządzenia komputerowe, które są, są bezpieczne, dlatego że dyżurny ruchu ma podgląd na wszystko. Ma na monitorach wszystkie układy torowe – te, które nadzoruje i te, które prowadzą ruch pociągów. Ponadto wszystkie sytuacje, które dzieją się na takim odcinku, wyświetlane są również na komputerach. Reakcja jest natychmiastowa. Oprócz dyżurnego ruchu są tu zatrudnieni też zwrotniczowie, którzy w razie potrzeby układają drogi przebiegu na gruncie w sytuacjach awaryjnych.
Modernizacja odcinka Lublin – Warszawa ma pozytywnie wpłynąć także na przepustowość i prędkość pociągów. – Na to jednak musimy jeszcze chwilę poczekać – podkreśla dyrektor Matysiewicz. – Dopóki nie oddamy wszystkich lokalnych centrów, które są na tym odcinku, przepustowość wiele nam nie wzrośnie. Natomiast po zakończeniu budowy urządzeń i uzyskaniu certyfikacji do 160 km/h, wtedy będziemy mogli mówić o znacznym wzroście przepustowości. Myślę, że odcinek od Pilawy do Dęblina będzie do końca tego roku, natomiast od Dęblina do Lublina w 2023 r.
– Nowoczesny system sterowania ruchem pozwala na uruchomienie większej liczby pociągów na krótszym odcinku linii kolejowej – uzupełnia Rafał Wilgusiak. – Obecnie stacja Lublin Główny obsługuje prawie 200 pociągów w ciągu doby, natomiast możliwości po zakończeniu prac przy budowie systemu sterowania pozwolą na zwiększenie liczby pociągów. Oczywiście wszystko zależy od tego, czy przewoźnicy wykorzystają przepustowość. Trudno teraz mówić o liczbach, natomiast będzie możliwość uruchomienia większej liczby pociągów w mniejszych odstępach od siebie na krótszym odcinku szlaku kolejowego.
W budynku Lokalnego Centrum Sterowania znajdują się obecnie trzy stanowiska dyżurnych ruchu. Są to pracownicy, którzy monitorują ruch pociągów na stacji, układają trasę przebiegu pociągów, a także wskazują sygnały na semaforach i układają zwrotnice. – Czeka jeszcze jedno wolne miejsce – dodaje Wilgusiak. – Budynek Lokalnego Centrum Sterowania zostanie jeszcze wyposażony w jedno, czwarte stanowisko dyżurnego ruchu – po pracach, które odbywają się na odcinku Klementowice – Motycz. Tam jeszcze trwają roboty związane z dokończeniem budowy systemu sterowania ruchem kolejowym. Przewidujemy, że w czwartym kwartale tego roku Lokalne Centrum Sterowania osiągnie pełną funkcjonalność i to będzie ten czas, kiedy inwestycja dobiegnie końca.
Lokalne Centrum Sterowania w Lublinie obejmie nie tylko stację Lublin Główny, ale także m.in. stacje Sadurki, Motycz czy Klementowice. Budowa urządzeń systemu sterowania ruchem kolejowym na odcinku Lublin – Warszawa ma zakończyć się w czwartym kwartale tego roku roku, wówczas pociągi przyspieszą.
EwKa / opr. WM
Fot. Krzysztof Radzki