– Rosja szantażuje świat blokując eksport ukraińskiego zboża i eksportuje głód i cierpienie daleko poza Ukrainę, m.in. do Afryki – powiedział w poniedziałek (06.06) szef dyplomacji USA Antony Blinken podczas wirtualnego spotkania na temat kryzysu żywnościowego. Jak stwierdził, reszta świata musi pilnie odpowiedzieć na ten kryzys.
CZYTAJ: Wołodymyr Zełeński: Obecnie w Ukrainie zalega 22-25 mln ton zboża
Otwierając spotkanie z przedstawicielami producentów żywności, organizacji międzynarodowych i pozarządowych, Blinken wymienił długą listę działań Rosji wymierzoną w ukraińskie rolnictwo i eksport. Wymienił m.in. blokadę ukraińskich portów, kradzież zboża, zaminowywanie pól uprawnych i niszczenie infrastruktury.
CZYTAJ: Ukraina jest gotowa otworzyć port w Odessie na eksport zboża. Jest jednak ryzyko rosyjskiego ataku
– To wszystko jest celowe. Wiemy, że prezydent Putin uniemożliwia dostarczenie żywności i agresywnie wykorzystuje swoją machinę propagandową, by zrzucić z siebie odpowiedzialność, bo myśli, że w ten sposób zmusi świat, by mu ustąpił i zniósł sankcje. Inaczej mówiąc, to po prostu szantaż – powiedział Blinken. Dodał, że w efekty rosyjskich działań odczuwa nie tylko Ukraina. – Kreml musi zdać sobie sprawę, że eksportuje głód i cierpienie daleko poza granice Ukrainy. Kraje Afryki doświadczają największego bólu – zaznaczył.
CZYTAJ: Ukraina: mamy zapasy zboża, ale konieczne jest odblokowanie Morza Czarnego
Dyplomata stwierdził, że reszta świata nie może czekać na to, by Władimir Putin „zrobił słuszną rzecz” i musi „pilnie i kolektywnie” odpowiedzieć na ten kryzys. Zaznaczył, że USA dotąd przeznaczyły 5,5 mld dolarów na złagodzenie kryzysu, a także m.in. zainwestowały w zwiększenie produkcji nawozów.
RL / PAP / opr. ToMa
Fot. pixabay.com