Tragiczny początek wakacji w województwie lubelskim. Tylko wczoraj (24.06) w regionie utopiły się dwie osoby. Do tragedii doszło nad Zalewem Zemborzyckim w Lublinie i nad Jeziorem Białym w okolicach Okuninki.
CZYTAJ: Tragedia nad Zalewem Zemborzyckim. Strażacy wyłowili ciało mężczyzny
W pierwszym przypadku strażacy ćwicząc nad wodą zauważyli ciało około 30-letniego mężczyzny, który nie dawał oznak życia. W drugim przypadku służby ratunkowe wyciągnęły z Jeziora Białego w okolicach Okuninki nieprzytomnego mężczyznę w średnim wieku. Mimo reanimacji nie udało się go uratować.
Trwają też poszukiwania 17- letniego chłopca, którego rzeczy i dokumenty znaleziono nad brzegiem zalewu w Zamościu. W działania zaangażowano między innymi przewodnika z policyjnym psem. Zbiornik przeszukują też płetwonurkowie ze straży pożarnej.
CZYTAJ: Czarna seria utonięć w regionie. Pamiętajmy o zachowaniu zasad bezpieczeństwa nad wodą
– Przede wszystkim my sami musimy zadbać o nasze bezpieczeństwo – mówi prezes Zarządu Rejonowego Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego w Lublinie Robert Wawruch. – Zacznijmy od wybrania bezpiecznego miejsca. Statystyki z wielu ostatnich lat mówią, że nie było ani jednego utonięcia w miejscach strzeżonych przez ratowników wodnych. Wszystkie te tragiczne zdarzenia zaistniały w miejscach dzikich, niestrzeżonych, nieprzystosowanych do kąpieli, a często niebezpiecznych i takich, gdzie kąpiel była zabroniona. Traktujmy wodę jak samochód. Jeżeli człowiek wypił, nie powinien wchodzić do wody.
CZYTAJ: Zalew w Zamościu: wznowiono poszukiwania 17-latka
Policjanci apelują o ostrożność i proszą między innymi o niekąpanie się pod wpływem alkoholu, pływanie tylko w przeznaczonych do tego kąpieliskach, a także o niepływanie w miejscach, gdzie jest dużo wodorostów lub wiemy, że występują zawirowania wody lub zimne prądy.
CZYTAJ: Tragiczny początek wakacji. Kolejna ofiara wody w Lubelskiem
Od początku czerwca tego roku w Lubelskiem utonęło już 6 osób.
MaTo/ opr. DySzcz / ToMa
Fot. KWP Lublin