Do groźnego zdarzenia doszło na przejeździe kolejowym w Trawnikach. Samochód osobowy ominął opuszczone rogatki i uderzył w pociąg.
Ze wstępnych ustaleń wynika, że samochodem kierował 30-latek, a podróżowała z nim 18-latka. – Auto wjechało na przejazd kolejowy wyposażony w półzapory – mówi oficer prasowy świdnickiej policji, starszy aspirant Elwira Domaradzka. – Kierujący pojazdem marki BMW, pomimo zamkniętych zapór wjechał na przejazd kolejowy i uderzył w bok jadącego pociągu relacji Chełm – Lublin. Po zdarzeniu osoby, które podróżowały pojazdem BMW, wydostały się z niego i oddaliły się z miejsca pieszo. Policjanci dokonali zatrzymania osób, które oddaliły się z pojazdu. Obecnie trwają czynności z ich udziałem.
Pasażerom pociągu nic się nie stało. Skład zatrzymał się na najbliższej stacji kolejowej. Podróżujący samochodem zostaną przebadani na obecność alkoholu i narkotyków w organizmie.
PaSe / opr. WM
Fot. i film KWP Lublin, fot. screen Policja Lubelska Facebook