Trzech mężczyzn utonęło od czwartku (16.06) w Lubelskiem. Wszyscy byli pod wpływem alkoholu.
Z policyjnych statystyk wynika, że wśród ofiar wody najwięcej jest mężczyzn po spożyciu alkoholu bądź innych środków odurzających. – Długi weekend jeszcze się nie skończył, pamiętajmy bezpieczeństwo na wodą zależy przede wszystkim od nas samych – mówi rzecznik prasowy Komendanta Wojewódzkiego Policji w Lublinie, komisarz Andrzej Fijołek. – Jeśli decydujemy się na spożywanie alkoholu, to najpierw zażyjmy kąpieli i później nie wracajmy już po alkoholu do wody. Nie wskakujmy też do wody po opalaniu. Nagła zmiana temperatury może doprowadzić do szoku termicznego. Pamiętajmy też, aby nie wskakiwać do wody w miejscach, których nie znamy. Wejdźmy wcześniej do wody, zbadajmy głębokość, dno. Pamiętajmy jeszcze, aby nie spuszczać dzieci z oczu, gdy zażywają kąpieli. Najlepiej być przy nich, tak by w każdej chwili udzielić im pomocy.
CZYTAJ: Tragedia nad zbiornikiem w Pokrówce. Utonął mężczyzna
CZYTAJ: Tragiczny finał poszukiwań zaginionego wędkarza
W czwartek (16.06) w rzece Wieprz w miejscowości Ciechanki Krzesimowskie w powiecie łęczyńskim utonął 33-latek. Dzień później nad Łukczem utonął 55-latek. Wczoraj (18.06) w zbiorniku wodnym w miejscowości Pokrówka w powiecie chełmskim także znaleziono ciało mężczyzny. Policja ustala tożsamość ofiary. Od początku sezonu w regionie utopiły się cztery osoby.
CZYTAJ: Tragedia nad wodą. Odnaleziono ciało 33-latka
W sezonie letnim w ubiegłym roku na terenie województwa lubelskiego utonęło 11 osób.
ZAlew / opr. WM
Fot. pixabay.com