Liczba ofiar śmiertelnych poniedziałkowego rosyjskiego ataku na centrum handlowe w Krzemieńczuku w środkowej Ukrainie wzrosła do „ponad 20” – poinformował dziś (28.06) wiceszef biura prezydenta Ukrainy Kyryło Tymoszenko.
– Już wiadomo o ponad 20 zabitych i 59 rannych, z których 25 hospitalizowano – powiedział Tymoszenko, cytowany przez agencję Ukrinform. Poinformował też o wpłynięciu ponad 40 zgłoszeń od bliskich osób, które mogły być w czasie ataku w centrum handlowym.
Na miejscu trwa akcja poszukiwawcza, w której uczestniczą setki ludzi. Minister spraw wewnętrznych Denys Monastyrski zapowiedział, że prace zapewne będą trwać do środy rano. Dotychczas oczyszczono z gruzów 60 proc. obiektu.
Minister zapewnił, że centrum handlowe, które zostało zniszczone w ostrzale, jest wyłącznie cywilnym obiektem. „Nigdy tu nie były rozlokowywane ani siły zbrojne, ani inne zbrojne formacje. Nie ma bunkrów i magazynów z bronią, nie ma niczego, co zagrażałoby komukolwiek z wojskowych, dlatego jest to celowe trafienie w cywilny obiekt” – powiedział, cytowany przez agencję Interfax-Ukraina.
CZYTAJ: Rada Bezpieczeństwa ONZ zajmie się we wtorek rosyjskimi atakami na cele cywilne
Zaznaczył, że już zidentyfikowano pułk rosyjskiego lotnictwa, który przeprowadził atak i ustalono tożsamość pilotów.
W mieście i regionie ogłoszono żałobę. Na miejsce tragedii mieszkańcy przynoszą kwiaty i zabawki.
PAP / opr. GRa
Fot. PAP/EPA/OLEG PETRASYUK