W podkijowskiej Buczy podczas rosyjskiej okupacji zginęło 461 osób – poinformowało MSW Ukrainy, cytując komendanta głównego policji Ihora Kłymenkę.
Kłymenko i ambasador USA na Ukrainie Bridget Brink odwiedzili we wtorek (07.06) miejsca masowego pochówku zabitych mieszkańców i katownię w Buczy – czytamy w komunikacie MSW.
CZYTAJ: Rosjanie w dalszym ciągu usiłują zająć Siewierodonieck. Ukraiński sztab o sytuacji na froncie
Jak dodano, już ustalono tożsamość części rosyjskich wojskowych, którzy znęcali się nad mieszkańcami Buczy i okolicznych miejscowości i zabijali ich. Kilku z nich poinformowano o możliwości popełnienia przestępstwa. Ustalana jest tożsamość innych wojskowych.
– Łącznie w miejscu tego pochówku było 116 ciał. Większość to mężczyźni. Część ofiar miała rany po kuli, urazy po wybuchu miny, były też spalone ciała. Łącznie w rejonie (powiecie) Buczy zginęło 1137 osób, bezpośrednio w mieście Bucza – 461 – poinformował Kłymenko.
Wśród ofiar w masowym grobie znaleziono zabitego policjanta, który zajmował się ewakuacją mieszkańców z Buczy.
PAP / RL / opr. AKos
Fot. MSW Ukrainy FB