Magię radia odkrywały dziś (01.06) dzieci z lubelskich szkół. Z okazji Dnia Dziecka mogły przyjrzeć się pracy Radia Lublin i Radia Freee od kulis.
ZOBACZ ZDJĘCIA: Dzień Dziecka z Radiem Lublin
Punktualnie o godzinie 9.00 otworzyły się bramy naszego radia a pracownicy – głównie prezenterzy i technicy, pracujący na co dzień przy realizacji programów na żywo – oprowadzali grupy szkolne po najskrytszych zakamarkach naszej rozgłośni. Podczas wycieczki można było zgłębić tajniki pracy dziennikarza radiowego, podejrzeć „od kuchni” program na żywo, montaż nagrań, a także zobaczyć wszystkie studia, z których korzystają Radio Lublin i Radio Freee.
Dzieci mogły poznać pracę radiowego realizatora. – Od której tutaj jestem? Od 5.00 rano. Pracuję tu ponad 20 lat – opowiada realizator Jarosław Gołofit.
Dzieci zaśpiewały na żywo piosenkę na antenie Radia Freee. Mogły się też nagrać, dzięki prowadzącemu audycję Grzegorzowi Chylińskiemu.
Były w studiu produkcyjnym. – Nagrywamy tu bajki albo adaptacje książek. Przychodzi aktor albo rozmówca i siada w studiu – opowiadał im redaktor Józef Szopiński. Dziś gościem radiowego studia nagraniowego był jeden z uczniów – Mikołaj.
Dzieci pytały się też, jak można zostać radiowcem? – Po pierwsze trzeba dużo czytać, aby mieć bogaty zasób słownictwa – wyjaśniał Józef Szopiński.
Były w kolejnym magicznym miejscu – radiowej rozdzielni. – Ten komputer wygląda jak pierwsze, które zostały stworzone, bo jest taki wielki. A to wygląda jak przerobiona mikrofalówka – dziwiły się dzieci.
Odwiedziły nasze Studio Muzyczne im. Budki Suflera. – Mamy tutaj wyjątkowo ogromną scenę. Odbywają się na niej koncerty – opowiadał oprowadzający dzieci red. Paweł Typiak.
I dzieci mogły zaśpiewać na tej ogromnej scenie, dając prawdziwy koncert.
Mamy nadzieję, że po takiej wycieczce wyrosną nam godni następcy.
A na finał na dzieci czekała niecodzienna premiera: Smak Radia. To unikatowa, stworzona specjalnie na obchody 70-lecia rozgłośni, receptura lodów, która została opracowana przez lodziarnię Bosko. Lody stworzone na bazie naturalnych składników zadebiutowały u nas właśnie 1 czerwca.
EwKa / opr. ToMa
Fot. Piotr Michalski