Stary kamienno-ceglany mur na Podzamczu w Łęcznej skrzętnie skrywa przed oczami jadących szosą wszystko, co się za nim znajduje. Miejsce to, mające bogatą historię, zostało zrewitalizowane. Dziś mieszkańcy mogą spacerować po pięknym parku z ponad stuletnimi drzewami, pamiętającymi czasy, gdy Henryk Bloch ze stajni wyprowadzał wyścigowe konie i przewoził je na zawody.
Na zdjęciu ruiny stajni Blocha w łęczyńskim parku, fot. Monika Malec.