– Zaprzeczanie zdrowemu rozsądkowi przez tzw. ruchy antyszczepionkowe to mniej groźna strona tych grup. Widzimy mroczniejszą – stwierdził w niedzielę (31.07) minister zdrowia Adam Niedzielski (na zdj.), odnosząc się do doniesień o samobójstwie lekarki zastraszanej przez przeciwników szczepień w Austrii.
Wiedeński korespondent telewizji ARD podał w sobotę, że Austriacy są poruszeni samobójczą śmiercią lekarki, orędowniczki szczepień przeciw COVID-19, która w ostatnich miesiącach życia była wielokrotnie zastraszana przez antyszczepionkówców.
– Ta śmierć dobitnie pokazuje, że tzw. ruchy antyszczepionkowe to nie jest kwestia jakiejś większej idei. Zaprzeczanie zdrowemu rozsądkowi to mniej groźna strona tych grup. Dziś widzimy mroczniejszą stronę – napisał w niedzielę na Twitterze szef Ministerstwa Zdrowia.
CZYTAJ: Adam Niedzielski: Przed nami apogeum letniej fali koronawirusa. Rośnie zainteresowanie szczepieniami
Lisa-Maria Kellermayr została znaleziona w piątek martwa w swoim gabinecie. Były tam listy pożegnalne. Wykluczono akt przemocy, potwierdzono samobójstwo.
CZYTAJ: Prof. Polz-Dacewicz: Należy szczepić się dostępnymi szczepionkami przeciwko COVID-19
„Ta nienawiść musi się wreszcie skończyć”, „groźby śmierci wobec (Kellermayr) i jej pracowników były brutalną rzeczywistością” – napisał na Twitterze minister zdrowia Austrii Johannes Rauch, dodając, że lekarka „poświęciła swoje życie zdrowiu i dobru innych”.
Burmistrz Wiednia Michael Ludwig, również zagorzały zwolennik szczepień, przekazał, że jest „głęboko zasmucony” śmiercią oddanej lekarki, która była zmuszona zamknąć swoją praktykę z powodu licznych gróźb. Prezydent Austrii Alexander van der Bellen oświadczył, że na nienawiść i nietolerancję nie ma miejsca w Austrii.
Na poniedziałek wieczorem na Stephansplatz w centrum Wiednia zapowiedziano uroczystość upamiętniającą lekarkę.
RL / PAP / opr. ToMa
Fot. archiwum