– Nowelizacja ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych, która wchodzi w życie 1 lipca tego roku, oznacza, że podatki będą bardziej przewidywalne i bardziej sprawiedliwe – ocenił wiceminister finansów Artur Soboń. Dodał, że na nowych rozwiązaniach skorzysta 13 mln podatników.
ZOBACZ ZDJĘCIA: Konferencja prasowa „#NiskiePodatki – zmiany w prawie podatkowym od 1 lipca 2022 r.”
– Dzięki wchodzącemu z życie 1 lipca nowemu systemowi podatki będą bardziej przewidywalne i bardziej sprawiedliwe, ponieważ system będzie bardziej progresywny. Podatki będą też niższe dla podatników PIT w Polsce, zarówno dla tych, którzy pracują w oparciu o umowę o pracę, dla tych, którzy pobierają emerytury, ale będą też niższe dla przedsiębiorców, którzy rozliczają się w oparciu o podatek liniowy, czy ryczałt – powiedział wiceminister Soboń.
– Na nowym rozwiązaniu skorzysta 13 mln podatników dzięki obniżeniu stawki PIT i odliczeniu części składki zdrowotnej od podstawy dla rozliczających się podatkiem liniowym i na ryczałcie – dodał.
CZYTAJ: Niższy PIT. Od 1 lipca zmiany w podatkach
Wiceminister przyznał, że zaproponowane nowe rozwiązania przecinają swego rodzaju zamieszanie z podatkami, ponieważ wprowadzają jednolity system zaliczek od 1 lipca w rozliczeniach miesięcznych, a w skali roku jeden system podatkowy.
– W systemie podatkowym, który wchodzi w życie 1 lipca, najważniejszą kwestią jest obniżka podatków na skali o 5 pkt proc. z 17 proc. do 12 proc. Tym samym roczna maksymalna korzyść dla podatników to 4 tys. 500 zł – zaznaczył.
CZYTAJ: Od 1 lipca zmiany w prawie podatkowym. Szczegóły wyjaśnią eksperci z KAS i ZUS
Podkreślił jednocześnie, że w nowym systemie znalazły się przepisy, które stabilizują dochody samorządów terytorialnych, przepisy, które dają gwarancję większych wpływów dla organizacji pożytku publicznego, czy przepisy, które przywracają wspólne rozliczanie się osób samodzielnie wychowujących dzieci.
– Nowy system oznacza też korzyści dla rodzin, w których na przykład są pracujące dzieci. Wchodzące w życie rozwiązania oznaczają też likwidację wielu obowiązków biurokratycznych, uszczelniają system, na przykład w postaci tak zwanej ulgi na zabytki, czy wreszcie oznaczają wycofanie się z pomysłów, które budziły kontrowersje prawne, jak ulga abolicyjna – powiedział wiceminister.
Przypomniał, że w zamian za likwidację tak zwanej ulgi dla klasy średniej, czyli rozwiązania dedykowanego dla określonej grupy podatników, wprowadzone jest rozwiązanie systemowe, powszechne i zrozumiałe.
CZYTAJ: PIT będzie niższy. Sejm uchwalił ustawę
Soboń wskazał, że nowe zasady podatkowe powstały wprawdzie w Ministerstwie Finansów, ale były konsultowane z księgowymi, z doradcami podatkowymi, biurami rachunkowymi, przedsiębiorcami, czy związkami zawodowymi i dzięki konsultacjom uległy modyfikacjom w toku prac.
– Najważniejsze dwie zmiany dotyczą możliwości ponownej formy wyboru opodatkowania dla przedsiębiorców, ale także przesunięcia, dobrych dla podatników, rozwiązań w postaci kwoty wolnej, jako kwoty pomniejszającej zaliczki każdego miesiąca dla umów zleceń i dzielenie kwoty wolnej na kilka tytułów dochodów – powiedział wiceminister.
Dodał, że zdecydowana część podatników już w lipcu odczuje korzyści, a część w zeznaniu rocznym za 2022.
PAP / RL / opr. AKos
Fot. archiwum