Ukraińscy partyzanci podpalili uprawy zbóż w pobliżu okupowanego przez Rosjan Mariupola, żeby ziarno nie mogło zostać zebrane przez wroga. Pożar objął tereny w pobliżu rosyjskich magazynów amunicji, fortyfikacji i pól minowych – poinformował w piątek (29.07) lojalny wobec Kijowa doradca mera Mariupola Petro Andriuszczenko.
– Z pól pod Mariupolem będzie można ukraść znacznie mniej ukraińskiego zboża. Pięknie płoną w stronę Nowoazowska i Doniecka. Nie ugasisz, to nie ukradniesz. Mamy nadzieję, że ogień rozprzestrzeni się na bazę wojskową najeźdźców – napisał Andriuszczenko na Telegramie.
CZYTAJ: Wywiad wojskowy Ukrainy: rosyjska armia ma ogromne problemy z kadrą oficerską
Jesteśmy gotowi na eksport ukraińskiego zboża. Czekamy na sygnał od naszych partnerów, ONZ i Turcji, do rozpoczęcia transportu – poinformował wcześniej w piątek prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski w przytoczonej przez jego biuro wypowiedzi podczas wizyty w mieście portowym Czarnomorsku. O gotowości do eksportu zboża zapewniał także w Odessie minister infrastruktury Ołeksandr Kubrakow. Jak oznajmił, 17 statków, zablokowanych przez pięć miesięcy w porcie w Odessie, jest już załadowanych zbożem.
22 lipca przedstawiciele Ukrainy i Rosji podpisali z Turcją i ONZ dwie oddzielne „lustrzane” umowy odblokowujące eksport ukraińskiego zboża przez porty Morza Czarnego. Zawarte w Stambule porozumienie ma zagwarantować bezpieczne korytarze morskie do trzech portów: Odessy, Czarnomorska i Piwdennego. Według ONZ pełne wdrożenie porozumienia zajmie kilka tygodni.
CZYTAJ: Szef MSZ Ukrainy: rosyjski ostrzał jeńców w Ołeniwce to zbrodnia wojenna
23 lipca, kilkanaście godzin po rozmowach w Stambule, rosyjska armia zaatakowała Odeski Morski Port Handlowy pociskami manewrującymi typu Kalibr. Dwie rakiety zestrzeliła ukraińska obrona przeciwlotnicza, a dwa pociski trafiły w obiekty infrastruktury portowej. Kilka osób zostało rannych. Do ponownych ataków na porty nad Morzem Czarnym doszło we wtorek.
W minionych tygodniach ukraińskie władze i media informowały, że rosyjskie wojska podejmują działania wymierzone w sektor żywnościowy zaatakowanego państwa. Siły najeźdźcy miały dotąd wywieźć z okupowanych terenów Ukrainy co najmniej 25 proc. zasobów zboża, czyli około 400 tys. ton z 1,5 mln ton zebranych przed rozpoczęciem inwazji. Ponadto rosyjskie okręty blokowały w ostatnich tygodniach miliony ton ukraińskiego ziarna składowanego w portach.
W połowie lipca stacja CNN przekazała za władzami w Kijowie, że siły najeźdźcy celowo bombardują uprawy zbóż pociskami zapalającymi, by wywołać globalny kryzys żywnościowy.
RL / PAP / opr. ToMa
Fot. Petro Andriuszczenko Telegram