Obywatele Ukrainy stracili prawo własności w odniesieniu do nieruchomości w okupowanym przez siły rosyjskie Mariupolu – poinformował we wtorek (19.07) Petro Andriuszczenko, doradca lojalnego wobec Kijowa mera tego miasta na południowym wschodzie Ukrainy.
„Zgodnie z decyzją władz okupacyjnych od dzisiaj wszyscy obywatele Ukrainy są pozbawienia prawa własności nieruchomości w Mariupolu, jeśli nie przeszli rejestracji w bananowych organach bananowej republiki” – napisał Andriuszczenko w komunikatorze Telegram.
CZYTAJ: Minister obrony Ukrainy: do skutecznej kontrofensywy potrzebujemy ok. 100 systemów HIMARS
Według niego za kilka dni odbędzie się „nacjonalizacja” ocalałych budynków, w których zostaną zakwaterowani ludzie.
Andriuszczenko podkreślił, że jest to bezprawna decyzja. Zaapelował do ludzi, którzy będą kwaterowani w tych mieszkaniach: „Jeśli już zamieszkaliście, zadbajcie o cudzą własność, w innym wypadku będziecie ponosić odpowiedzialność zgodnie z prawem”.
W zniszczonym w rosyjskich ostrzałach Mariupolu pozostaje ok. 100 tys. ludzi.
RL / PAP / opr. WM
Fot. Ludmyła Denisowa FB / archiwum