Doradca prezydenta Ukrainy: Zaczyna się już pozytywny przełom w wojnie z Rosją

1920px thumbnail 2022 07 08 220722

Ukraina nie dokonała jeszcze pozytywnego przełomu w wojnie z Rosją, ale ta jakościowa zmiana już się rozpoczyna. Udowadniamy, że możemy atakować składy uzbrojenia i dowództwa operacyjne przeciwnika – oświadczył w piątek (08.07) doradca prezydenta Ukrainy Mychajło Podolak w rozmowie z telewizją 24.Kanał.

Jak podkreślono na łamach portalu 24tv.ua, w ciągu minionego tygodnia ukraińskie siły zniszczyły 16 budynków koszarowych i magazynów amunicji wroga. W czwartek dziennik „Wall Street Journal” ocenił, że ten sukces został osiągnięty dzięki dostawom na Ukrainę amerykańskich wyrzutni rakietowych HIMARS. Wcześniej nie było bowiem możliwe precyzyjne ostrzeliwanie rosyjskich celów na tyłach frontu.

CZYTAJ: Ukraina: rosyjscy żołnierze dezerterują w obawie przed ostrzałami z wyrzutni HIMARS

– Przeciwnik ogłosił przerwę operacyjną ze względu na znaczące straty wśród żołnierzy, a także w uzbrojeniu i amunicji. Wojsku należy to wszystko dostarczyć, a logistyka Rosjan jest fatalnie zorganizowana. Oni tego nie potrafią. Zrozumiałe jest zatem, że teraz muszą się jakoś przegrupować, uzupełnić siły i sprzęt – zauważył Podolak, cytowany przez 24.Kanał.

Doradca prezydenta Wołodymyra Zełenskiego oznajmił, że morale żołnierzy wroga pogarsza się wraz z kolejnymi dostawami zachodniej broni na Ukrainę. – Nastroje w rosyjskiej armii są coraz bardziej paniczne – powiedział Podolak.

W czwartek władze obwodu zaporoskiego na południu Ukrainy poinformowały, że wojskowi z Rosji dezerterują w tym regionie w obawie przed ukraińskimi atakami z amerykańskich wyrzutni HIMARS. W związku z ucieczką niemal 30 żołnierzy na front mieli przybyć funkcjonariusze rosyjskiej Federalnej Służby Bezpieczeństwa (FSB), by przeprowadzić tam śledztwo.

CZYTAJ: Wołodymyr Zełenski: Artyleria, którą otrzymaliśmy od Zachodu, zaczęła działać z całą mocą

W środę wieczorem prezydent Zełenski oświadczył, że artyleria dostarczana przez kraje NATO zaczęła wreszcie „działać na polu walki z całą mocą”. – Dokładność tego uzbrojenia jest taka, jaka powinna być – podkreślił szef państwa ukraińskiego.

Pentagon zapowiedział dostawę na Ukrainę kolejnych czterech wyrzutni HIMARS

– USA dostarczą Ukrainie dodatkowe cztery systemy artylerii rakietowej HIMARS oraz tysiąc sztuk precyzyjnej amunicji artyleryjskiej – zapowiedział w piątek wysoki rangą przedstawiciel Pentagonu. Nowy pakiet pomocy wojskowej będzie wart 400 mln dolarów.

Jak powiedział dziennikarzom urzędnik, nowy pakiet będzie zawierał m.in. cztery wyrzutnie HIMARS wraz z pociskami rakietowymi, 1000 sztuk precyzyjnej amunicji artyleryjskiej kalibru 155 mm, pojazdy taktyczne oraz systemy przeciwartyleryjskie, a także amunicję burzącą i części zamienne.

Nowy pakiet oznacza, że Ukraina będzie miała wkrótce do dyspozycji 12 systemów HIMARS. Oficjel zaznaczył, że ukraińskie siły zbrojne robią dobry użytek z dotychczas przekazanych ośmiu wyrzutni, uderzając precyzyjnie w strategicznie ważne cele takie jak składy amunicji, czy stanowiska dowódcze. Dodał, że w obsłudze systemów przeszkolono już ponad 100 ukraińskich żołnierzy. Zaznaczył też, że rosyjskie doniesienia o rzekomym zniszczeniu dwóch z przekazanych wyrzutni HIMARS są nieprawdziwe.

– Widzimy teraz, że Ukraina udanie razi rosyjskie cele na Ukrainie, głębiej za linią frontu, zakłócając rosyjskie zdolności, by prowadzić tę obecną operację artyleryjską – powiedział urzędnik. – Wiemy, że ukraińskie siły zbrojne atakują cele, które mają poważne skutki na polu bitwy – dodał.

Podkreślił też, że dostawa tysiąca sztuk naprowadzanych GPS pocisków artyleryjskich do haubic 155 mm pozwoli Ukrainie oszczędzić amunicję i uderzać w rosyjskie cele z większą precyzją.

Dodatkowy pakiet broni dla Ukrainy oznacza, że wartość zadeklarowanej przez USA pomocy wojskowej od początku rosyjskiej inwazji wyniesie 7,3 mld dolarów.

Przedstawiciel Pentagonu stwierdził, że według amerykańskiej oceny Rosja „wcale nie wygrywa” obecnej wojny „zwłaszcza w stosunku do początkowych celów”, a powolne postępy rosyjskich wojsk w Donbasie okupione są dotkliwymi stratami, które mocno wpływają na morale żołnierzy. Dodał też, że straty rosyjskich jednostek są „na tyle wysokie, że będą musiały się zreorganizować” i prawdopodobnie przerwać swoje główne działania ofensywne.

RL / PAP / opr. ToMa

Fot. Sgt Anthony Ortiz / United States Marine Corps / wikipedia.org

Exit mobile version