– Zdymisjonowanie szefa Służby Bezpieczeństwa Ukrainy Iwana Bakanowa i prokurator generalnej Iryny Wenediktowej przez prezydenta Zełenskiego nie jest niespodzianką – komentował w Polskim Radiu Lublin doktor Andrzej Szabaciuk z Katedry Teorii Polityki i Studiów Wschodnich Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego oraz Instytutu Europy Środkowej.
Prezydent zapowiada ukaranie nie tylko osób odpowiedzialnych za zbrodnie wojenne na Ukrainie, ale także zdrajców, którzy – jego zdaniem – współpracują z Rosjanami. Zdaniem prezydenta Zełenskiego powodem dymisji był brak dostatecznych działań w sprawie oczyszczenia tych struktur z kolaborantów i zdrajców.
– Zapowiedzi pociągnięcia do odpowiedzialności zdrajców mogą mieć znaczenie także w związku z planowaną ofensywą wojsk ukraińskich – mówi dr Szabaciuk. – Trzeba kogoś też obwinić za ogromne straty jakie ponosi armia ukraińska. Taka osoba zdrajcy czy grupy zdrajców to jest taki idealny kozioł ofiarny, którego można oskarżyć o wszelkie porażki, niedociągnięcia itd. To jest też próba odciągnięcia uwagi od tych ogromnych strat, jakie teraz poniosła armia ukraińska w walkach o obwód ługański – dodaje dr Szabaciuk.
Cała rozmowa w materiale wideo:
Do tej pory w Ukrainie rozpoczęto ponad 650 postępowań karnych wobec pracowników organów ścigania w związku ze zdradą stanu i kolaboracją.
RMaj / opr. PrzeG
Fot. RL