Superliga szczypiornistek w nadchodzącym sezonie zwiększy się z ośmiu do dziesięciu zespołów. W rozgrywkach, oprócz ósemki, która prawo startu wywalczyła w poprzednim sezonie, kibice zobaczą Galiczankę Lwów oraz Ruch Chorzów. Największe zainteresowanie budzi aktualny mistrz Ukrainy, który swoje domowe spotkania będzie rozgrywać w podwarszawskich Markach.
CZYTAJ: „To dopiero początek”. Trening otwarty szczypiornistek MKS-u FunFloor Perła Lublin [ZDJĘCIA]
Z dołączenia tego zespołu szczególnie zadowolona jest Monika Marzec, trenerka ekstraligowego MKS-u FunFloor Perła Lublin: – Galiczanka jest 7-krotnym mistrzem Ukrainy. Może być niespodzianką dla wielu zespołów z polskiej ligi. Fajnie, że będzie ktoś nowy, nowy styl gry, nowe zawodniczki.
Galiczanka będzie sklasyfikowana w tabeli na zakończenie sezonu. Nie może jednak zdobyć medali mistrzostw Polski oraz wywalczyć prawa gry w europejskich pucharach. Gdy zespół ze Lwowa zajmie pierwsze miejsce w tabeli, mistrzem Polski zostanie drużyna z drugiego miejsca.
PJ
Fot. pixabay.com