Podczas środowych kwalifikacji do turnieju w klasie 250cc podczas Speedway Ekstraliga Camp w Toruniu doszło do fatalnego upadku z udziałem wychowanka Motoru Lublin Dawida Grzeszczyka.
Młody zawodnik z Lublina nie zdążył wyhamować i z impetem wjechał w Szweda Alfonsa Wiltandera, który popełnił błąd i zajechał drogę Dawidowi Grzeszczykowi. Obaj zawodnicy opuścili stadion w karetkach.
Pierwsze informacje mówią o złamanej kości udowej z przemieszczeniem u Dawida Grzeszczyka. Jeszcze w środę 14-latek zostanie przetransportowany do Lublina na szczegółowe badania.
Fot. Facebook Dawida Grzeszczyka