Bardzo dynamiczną i zmienną pogodę na koniec lipca prognozuje Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej. Do połowy przyszłego tygodnia upały, a potem ochłodzenie w całym kraju. IMGW ostrzega też, że sytuacja hydrologiczna jest cały czas bardzo niekorzystna. Grozi nam susza.
– W najbliższym tygodniu pogoda będzie bardzo dynamiczna i zmienna. Piątek na znacznym obszarze kraju nadal będzie upalny. Sobota przyniesie przelotny deszcz oraz burze i niedziela nie będzie już tak gorąca – przewidują w cotygodniowym komunikacie synoptycy Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej. Prognozują też, że w poniedziałek na zachód Polski znów napłynie zwrotnikowe powietrze, które w kolejny dzień będzie przepychane na wschód przez następny front atmosferyczny z deszczem i burzami. W połowie przyszłego tygodnia w całym kraju będzie chłodniej.
CZYTAJ: Upały bardzo niebezpieczne dla zdrowia. Karetki wyjeżdżają coraz częściej
W nadchodzącym tygodniu na rzekach w Polsce przeważać mają niskie stany wody. Okresami mogą jednak gwałtownie rosnąć przez prognozowane opady burzowe. Deszcze nie powinny nas jednak martwić.
CZYTAJ: Afrykańskie upały w Lubelskiem. Ekspert radzi, jak zadbać o bezpieczeństwo
– Sytuacja hydrologiczna jest cały czas bardzo niekorzystna. Wpływ na obecną sytuację, a więc na znaczne zagrożenie suszą hydrologiczną w dorzeczu Wisły i Odry miał wpływ dość łagodny przebieg zimy 2021/22. Pomimo opadów śniegu, nie wytworzyła się wówczas zasobna w wodę pokrywa śnieżna, która mogłaby uzupełnić braki – przestrzegają hydrolodzy IMGW.
RL / PAP / opr. ToMa
Fot. archiwum