Komisja Europejska ma zbadać sprawę Górek Czechowskich w Lublinie. Petycję dotyczącą ochrony tego terenu i znajdującego się tam chomika europejskiego do Parlamentu Europejskiego wysłali aktywiści z inicjatywy Górki Czechowskie – wietrznie zielone.
– Parlament Europejski uznał naszą argumentację – mówi Urszula Chłopicka z inicjatywy Górki Czechowskie – wietrznie zielone. – Komisja Europejska i Parlament Europejski uznały, że na terenie Górek Czechowskich jest łamana dyrektywa siedliskowa, która chroni siedliska i nawet opuszczone nory chomika europejskiego. Komisja Europejska będzie badać tę sprawę i wymagać od naszego rządu i naszej jednostki samorządowej informacji dotyczącej implementacji przepisów europejskich, szczególnie dyrektywy siedliskowej; tego, w jaki sposób jest obejmowany ochroną chomik europejski na terenie Górek Czechowskich.
CZYTAJ: Jest wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego ws. Górek Czechowskich. Skarga mieszkanki oddalona
CZYTAJ: IPN znalazł kości ludzkie na Górkach Czechowskich w Lublinie
Aktywiści przygotowali także plakaty informujące o masowych egzekucjach dokonywanych w latach 1939-1954 na Górkach Czechowskich.
– Inwentaryzacja przyrodnicza przeprowadzona w wąwozie Górki Czechowskie potwierdziła występowanie, ale tylko pojedynczych stanowisk chomika europejskiego na obszarze 260 hektarów Górek – odpowiada Monika Głazik z Biura Prasowego w Kancelarii Prezydenta Miasta Lublin. – Przewiduje się utworzenie Zespołu Przyrodniczo-Krajobrazowego „Górki Czechowskie” oraz ogólnodostępnego terenu zieleni o charakterze parkowym. Kształtowanie zieleni w tym miejscu powinno odbywać się w sposób naturalny, z zachowaniem dna suchych dolin oraz dolnych partii zboczy jako otwartych. Utworzenie takiego zespołu jest szansą na ustalenie i wprowadzenie ochrony czynnej na tym terenie, w tym ochrony kolonii chomika europejskiego oraz innych walorów przyrodniczych tego terenu.
EwKa / opr. WM
Fot. Ewelina Kwaśniewska / Górki Czechowskie – wietrznie zielone Facebook