Transport krów przewożonych na rzeź zatrzymany w okolicach Parczewa. Trzy z sześciu zwierząt były w stanie agonalnym. Decyzją Powiatowego Inspektora Weterynarii krowy uśpiono. Sprawę bada prokuratura.
CZYTAJ: Coraz surowsze kary za znęcanie się nad zwierzętami
– Postępowanie prowadzimy w kierunku znęcania się nad zwierzętami – mówi rzecznik Prokuratury Okręgowej w Lublinie, Agnieszka Kępka. – Prokurator w tej chwili bada przede wszystkim, jak były transportowane zwierzęta, jaka była przyczyna ich padnięcia, przesłuchuje świadków. Na razie jesteśmy na wstępnym etapie postępowania, natomiast oczywiście wszystkie te czynności, które są konieczne bezpośrednio po ujawnieniu, już zostały przeprowadzone. W tej chwili będziemy badać, jaka była droga tych zwierząt – skąd one jechały i dokąd? Kto był odpowiedzialny za transport? Jak długo trwał ten transport? I dopiero później będziemy mogli podejmować dalsze decyzje co do tego, kto ewentualnie byłby winny.
O sprawie policję i prokuraturę poinformowali przedstawiciele Fundacji Viva. Za znęcanie się nad zwierzętami grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności.
MaTo / opr. KB
Fot. Fundacja Międzynarodowy Ruch Na Rzecz Zwierząt Viva!