Powyrywano kilkadziesiąt krzesełek, zniszczono też boksy trenerskie – to skutki działania wandali na boisku sportowym w Kurowie. Na obiekcie swoje mecze rozgrywają piłkarze miejscowej Garbarni.
– Pojedyncze zniszczenia zdarzały się, ale teraz straty są bardzo duże. Trzeba będzie ograniczyć dostęp do obiektu – mówi trener kurowskiego zespołu Tomasz Guz. – Te trybuny są zdewastowane. Krzesełka są powyrywane. Musimy coś z tym zrobić, bo nie może tak zostać. Myślę, że zostanie to zamknięte, w rozsądnych godzinach, żeby młodzież zainteresowana trenowaniem mogła korzystać. Na noc musimy założyć jakąś kamerę albo dwie, żeby nie stało to się miejscem biwakowym czy miejscem spotkań – dodaje Tomasz Guz.
CZYTAJ: Przeklinali, pili i palili w kościele. Teraz odpowiedzą za obrazę uczuć religijnych
Jutro (26.07) zniszczenia mają zostać zgłoszone na policję. Obiekt jest ubezpieczony, więc część strat oszacowanych na kilkanaście tysięcy złotych być może uda się odzyskać. Kurowski klub założył także internetową zbiórkę pieniędzy, by pokryć pozostałe koszty remontu stadionu.
ŁuG / opr. PrzeG