Fundacja Wolności chce wygaśnięcia mandatu radnej Anny Ryfki. Chodzi o to, że spółka zarządzana przez radną kupowała reklamy od spółki MKS Lublin, w której miasto ma 99 proc. udziałów.
CZYTAJ: Radni nie udzielili prezydentowi Puław wotum zaufania i absolutorium
– Zgodnie z przepisami radny nie może w ramach działalności gospodarczej kupować czy sprzedawać usług, czy produktów od gminy i jej mienia – uważa Krzysztof Jakubowski z Fundacji Wolności. – Mieniem komunalnym gminy, jest również gminnych osób prawnych, a taką jest spółka miejska. Liczy się sam fakt. Nie ma znaczenia, czy to było powtarzane, jak długo, jaka kwota. Radna powinna stracić mandat.
– Poproszono mnie o wsparcie młodego zawodnika i to zrobiłam. Chodziło o emisje reklamy w trakcie sezonu rozgrywkowego – tłumaczy radna Anna Ryfka. – Ustawa antykorupcyjna wyraźnie wskazuje, że politycy działający w sferze polityki nie powinni wykorzystywać swojej działalności w sposób zmierzający do uzyskiwania korzyści majątkowych. Ja po prostu wsparłam młodą zawodniczkę. Coś takiego jest raczej czynem godnym naśladowania, a nie potępienia.
Wniosek o wygaśniecie mandatu radnej został złożony do rady miasta. Teraz radni podejmą decyzję w tej sprawie.
RyK / opr. KB
Fot. archiwum