– Nikt nie będzie pokrzywdzony przy wywłaszczaniu nieruchomości pod budowę linii kolejowych do Centralnego Portu Komunikacyjnego – zadeklarował w Polskim Radiu Lublin wiceminister Infrastruktury i pełnomocnik rządu ds. Budowy CPK Marcin Horała.
Zdaniem wiceministra Horały każda wywłaszczona osoba – ze względu na charakter inwestycji – dostanie nieco większe odszkodowanie niż jego wartość rynkowa: – W tym momencie to jest plus 10 procent wartości nieruchomości niezabudowanych i plus 20 procent nieruchomości zabudowanych, mieszkań, domów czy obiektów gospodarczych – mówi Marcin Horała. – Po drugie, jeżeli ktoś poniesie szkodę większą, tzw. szkodę rzeczywistą, to również ma prawo do roszczenia o zaspokojenie tej szkody. Plus gwarancja minimalnego odszkodowania pozwalającego na zakup godziwego miejsca do życia na podstawie pewnego wzoru, którego podstawą jest wartość odtworzeniowa i ona zagwarantuje, że co najmniej jakieś inne godziwe miejsce do zamieszkania ktoś, kto jest pozbawiony miejsca zamieszkania, otrzyma.
Cała rozmowa w materiale wideo:
CZYTAJ: Marcin Horała o budowie CPK: To projekt, który ma stworzyć nową jakość transportu
Mieszkańcy regionu zorganizowali już dwa protesty: jeden w formie pikiety na rynku w Krasnymstawie, a drugi w formie blokady drogi krajowej nr 17 w Wólce Orłowskiej. Kolejny protest planowany jest na jutro (15.07) w Zamościu.
CZYTAJ: Szybka kolej przez Krasnystaw? Rada Miasta po stronie protestujących mieszkańców
Pikietujący nie zgadzają się na tak drastyczną ingerencję w ich własność i środowisko.
CZYTAJ: „Nie dla szybkiej kolei przez nasze domy”. Mieszkańcy Krasnegostawu protestują
MaTo/ opr. DySzcz
Fot. RL