Minister obrony Ukrainy: Zakończenie wojny do końca roku jest możliwe

293453489 360833569563061 4997234567734466479 n 2022 07 15 211105

Zakończenie wojny w Ukrainie do końca roku jest możliwe, jeśli partnerzy będą w dalszym ciągu nam pomagać – oświadczył w piątek minister obrony Ukrainy Ołeksij Reznikow w wywiadzie dla BBC.

CZYTAJ: Wiceszef MSZ: Jedyny cel Rosji – zabić jak najwięcej niewinnych ludzi

Zakończenie wojny do końca roku jest „realne, jeśli nasi partnerzy nadal będą nam pomagać, nie mając wątpliwości, że pomagają zwycięzcy. Bo wcześniej uważali, że przegramy, że w ciągu trzech dni poddamy Kijów, i dlatego nie za bardzo nam pomagali, tylko wspierali” – powiedział Reznikow.

Teraz według ministra należy zsynchronizować plany ukraińskiej kontrofensywy z zachodnią pomocą nie tylko w postaci broni, ale też kontynuacji ostrzejszych sankcji przeciw Rosji. „To poważny ogólnoświatowy projekt” – ocenił.

CZYTAJ: Komisja Europejska przyjęła projekt nowych sankcji wobec Rosji

Odnosząc się do ostatnich ataków rakietowych w Ukrainie – m.in. w Winnicy, gdzie w czwartek zginęły co najmniej 23 osoby – Reznikow podkreślił, że straty byłyby jeszcze większe, gdyby nie ukraińska obrona przeciwlotnicza, która strąca 50 proc. rakiet lecących na ukraińskie miasta.

Jak podkreślił, Ukraina musi wzmocnić swą obronę przeciwlotniczą i przeciwrakietową. Zaznaczył, że w zapowiedzianym pakiecie pomocy USA uwzględniono dwa systemy obrony przeciwlotniczej NASAMS. „Ale to nie znaczy, że dwa systemy mogą ochronić cale niebo Ukrainy” – powiedział.

Minister wyraził przekonanie, że Ukraina otrzyma od swoich partnerów także samoloty. „Pytanie tylko, jakie. Bo jeśli ktoś myśli, że F-16 rozwiążą problem, to głęboko się myli. Nasze lotniska nie są gotowe na F-16. Są inne samoloty o nowoczesnym standardzie, na przykład Gripen szwedzkiej produkcji” – stwierdził.

Reznikow odmówił podania wysokości ukraińskich strat, podkreślił jednak, że ich wysokość znacznie różni się od strat rosyjskich.

Zaznaczył, że w czerwcu, gdy prezydent Wołodymyr Zełenski mówił o 60-100 zabitych żołnierzach ukraińskich dziennie, przypadało apogeum ukraińskich strat, bo przewaga wroga była wtedy największa. Sytuacja wyraźnie zmieniła się jednak gdy Ukraina dostała broń kalibru 155 mm, a jeszcze bardziej po otrzymaniu systemów HIMARS.

CZYTAJ: Prezydent Zełenski o ataku rakietowym na Winnicę: To akt terroryzmu dokonany przez Rosję

Reznikow przyznał przy tym, że warunkiem dostarczenia jego krajowi systemów HIMARS było to, by nie używać ich do atakowania rosyjskich obiektów na terenie Federacji Rosyjskiej.

Minister powiedział też, że w obecnej sytuacji wojny resort obrony wydaje miesięcznie sumę, która odpowiadała wcześniej rocznemu budżetowi ministerstwa. Wskazał, że wynika to po pierwsze z konieczności wynagrodzenia żołnierzy i wypłacenia odszkodowań w razie ich ranienia czy śmierci, a po drugie, dużo środków idzie na uzbrojenie.

RL/PAP/ opr. KB

Fot. Generalny Sztab Armii Ukraińskiej

Exit mobile version