Szef unijnej dyplomacji Josep Borrell zgodził się ze mną, że potrzebny jest siódmy pakiet unijnych sankcji przeciwko Rosji – poinformował w sobotę (02.07) minister spraw zagranicznych Ukrainy Dmytro Kułeba, po rozmowie telefonicznej z Borrellem.
CZYTAJ: Władze Sum: miasto szykuje się do obrony przed ponownym szturmem sił rosyjskich
„Obaj zgadzamy się co do konieczności (przyjęcia) siódmego pakietu sankcji UE wobec Rosji, i pracujemy nad tym” – napisał Kułeba na Twitterze.
Kułeba dodał, że rozmawiał również z Borrellem o dalszych krokach po przyznaniu Ukrainie statusu kandydata do UE oraz o skoordynowanym stanowisko przed zaplanowanym na czwartek i piątek spotkaniem ministrów spraw zagranicznych państw G20.
CZYTAJ: Media: Polska trzecim krajem świata pod względem wielkości pomocy wojskowej dla Ukrainy
W innym napisanym w sobotę tweecie Kułeba podkreślił, że utrzymanie poparcia dla Ukrainy przez europejskich partnerów jest niezbędne dla tych państw, ponieważ wspierając walczący kraj chronią również własne bezpieczeństwa. „Putin nienawidzi dobrobytu Europejczyków i chce sprowadzić kryzys na każdy europejski dom. Ukraina stoi na przeszkodzie tym podłym planom” – zaznaczył szef ukraińskiej dyplomacji.
In our call today, @JosepBorrellF and I discussed further steps after Ukraine became an EU candidate country and coordinated positions ahead of the G20 Foreign Ministers meeting. We both agree on the need for the seventh EU sanctions package on Russia and we are working on it.
— Dmytro Kuleba (@DmytroKuleba) July 2, 2022
RL/ PAP/ opr. DySzcz
Fot. PAP/EPA/STR