Stan żołnierzy z Ukrainy przewiezionych 18 lipca do polskich szpitali jest stabilny. Mają urazy po wybuchu m.in. złamania, rany postrzałowe, uszkodzenia kości. Pacjenci wymagają reoperacji, leczenia chirurgicznego, rekonstrukcji kości, protez – poinformowało Ministerstwo Zdrowia.
CZYTAJ: Ranni żołnierze z Ukrainy w lubelskim szpitalu. Potrzebują specjalistycznej pomocy
Resort zdrowia przypomniał, że 18 lipca z Przemyśla zostało przewiezionych pociągiem medycznym 31 rannych żołnierzy UA wraz z osobami towarzyszącymi. – Poszkodowani trafili do szpitali w województwach lubelskim, mazowieckim i łódzkim – poinformowało MZ.
CZYTAJ: Lwów: otwarto część Narodowego Centrum Rehabilitacji Unbroken
– Stan pacjentów jest stabilny. Mają urazy po wybuchu m.in. złamania, rany postrzałowe, uszkodzenia kości, tkanek miękkich. Pacjenci wymagają reoperacji, leczenia chirurgicznego, usunięcia ciał obcych, rekonstrukcji kości, protez – przekazał resort.
19 lipca szef KPRM Michał Dworczyk poinformował, że transport i rozmieszczenie w 11. polskich szpitalach rannych żołnierzy z Ukrainy był pierwszym zadaniem zrealizowanym przez Zespół Pomocy Humanitarno-Medycznej.
CZYTAJ: Ukraina i Rosja podpiszą porozumienie ws. eksportu zboża
Zespół Pomocy Humanitarno-Medycznej został utworzony w 2022 r. Ma prowadzić m.in. akcje ratunkowo-ewakuacyjne polskich obywateli będących ofiarami wypadków i innych zdarzeń nagłych, a także zabezpieczać medycznie akcje związane z zapewnieniem pomocy obywatelom polskim oraz członkom ich rodzin. Zespół ma też wspierać inne państwa w działaniach ratunkowych podejmowanych na ich terytorium. Jego szefem jest neurochirurg dr Artur Zaczyński.
PAP / RL / opr. AKos
Fot. pixabay.com