Jednostka Ochotniczej Straży Pożarnej w Biszczy I otrzymała samochód terenowy. Auto przekazało PGE Dystrybucja.
– Na takie wsparcie czekaliśmy. Pracujemy w specyficznym terenie, bez sprzętu ludzkie siły zdadzą się na nic – mówi Tomasz Kucharz, prezes OSP Biszcza I. – Mamy łódź ratowniczą, która jest transportowana dotychczas samochodem, który nie jest samochodem terenowym i czasami warunki po prostu nie pozwalają użyć jej szybko i skutecznie. Natomiast samochód przekazany przez PGE Dystrybucja pozwoli na to, żeby ta łódź dojeżdżała praktycznie w każde trudne miejsce, czy to przy zalewie, czy w każdym innym miejscu na terenie powiatu. Czekaliśmy na to, żeby mieć tego typu samochód, ponieważ on poprawi skuteczność naszych działań. Przyspieszy je, a przede wszystkim umożliwi dojazd do trudno dostępnych miejsc czy w przypadku nawałnic, jakie nawiedzają nasz teren – dodaje prezes OSP Biszcza I, Tomasz Kucharz.
CZYTAJ: Tu króluje pieróg. Gryczane dożynki w gminie Biszcza
Auto ma napęd na cztery koła i wysokie zawieszenie. Ma także pakę na podstawowy sprzęt oraz hak na zamocowanie lawety.
TsF / opr. WeT
Fot. OSP KSRG Biszcza I