Dofinansowanie do wymiany pieców węglowych i termomodernizacji dostaną właściciele mieszkań w blokach – to pierwsza zmiana w programie „Czyste Powietrze”. Druga to prefinansowanie 50 procent inwestycji. Te pieniądze właściciele domów dostaną od razu, zanim rozpoczną wymianę pieca i dokonają docieplenia domu.
CZYTAJ: Nadchodzą zmiany w programie „Czyste powietrze”
– Do tej pory mieszkańcy bloków nie mieli możliwości skorzystania z takiego dofinansowania. To odpowiedź na tę lukę – mówi dyrektor biura ministra klimatu i środowiska Michał Wójcik. – Na terenie naszego województwa i w całej Polsce są także budynki wielorodzinne i bloki, które także ogrzewają się węglem. To jest odpowiedź na tę potrzebę. Program polega na tym, że we współpracy z gminą można wymienić ogrzewanie, stolarkę okienną, stolarkę drzwiową, czyli docieplić mieszkania, żeby ciepło nie uciekało i żeby przejść na ekologiczne i inne nośniki energii.
– Musimy mieć na uwadze, że źródła ciepła, które są kwalifikowane w programie są bezobsługowe i wpływają na komfort życia mieszkańców – mówi kierownik zespołu ekspertów w Wojewódzkim Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Lublinie Kamil Karbowski. – W perspektywie długofalowej, jeżeli mówimy np. o pompie ciepła z ogniwami fotowoltaicznymi, to wychodzi na to, że mamy darmowe ogrzewanie domu. W perspektywie długofalowej mówimy o bardzo dużej oszczędności finansowej. Pompy ciepła są przede wszystkim używane w Skandynawii. Tam dają radę, a weźmy pod uwagę, że tam są zimy bardziej surowe niż w Polsce.
– Im dochód jest niżej rozporządzalny, tym dofinansowanie jest wyższe – mówi Przemysław Ligęza, prezes zarządu Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. – Tam jest kilka kategorii dochodów. Dochód 2300 zł na jednoosobowe gospodarstwo domowe, 900 zł na wieloosobowe i jeszcze niższe progi dochodowe na trzeci stopień dofinansowania. Drugi stopień dotyczy 60 i 65 procent kosztów kwalifikowanych. Najniższy próg dochodowy – 900 i 1200 zł – to dofinansowanie 90 i 95 procent.
– Można uzyskać przedpłatę, czyli zaliczkę na remont swojego domu. Tego wcześniej nie było – mówi Michał Wójcik. – 50 procent pieniędzy można dostać już teraz i zainwestować w remont swojego domu. Tutaj tak samo podstawą jest wymiana źródła ciepła, czyli wymiana tego pieca węglowego, natomiast termomodernizacja jest dodatkowa, aczkolwiek do niej zachęcamy, ponieważ to też wpłynie na to, że będziemy oszczędzać energię. Dobrze stermomodernizowany budynek daje około 70% oszczędności na cenie na nośnikach energii, także to jest bardzo ważne w tym czasie, gdy w związku z kryzysem energetycznym i wojną w Ukrainie, wszystkie ceny nośników energii wzrosły i niestety coraz więcej płacimy za ciepło.
– Program „Czyste Powietrze” trzeba nazwać epokowym – mówi Grzegorz Grzywaczewski, prezes zarządu Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Lublinie. – Nikt nigdy nie przeznaczył tak dużych środków na ochronę środowiska, a w tym przypadku ochronę powietrza. Program jest realizowany od września 2018 roku. Wpłynęło do nas ponad 26 tysięcy wniosków. Mamy też ponad 22 tysiące stermomodernizowanych budynków, koło 16 tysięcy wymienionych źródeł ciepła. Co jeszcze ważne, środki, które zostały już wypłacone, to ponad 250 milionów złotych do kieszeni mieszkańców województwa lubelskiego. W ślad za tym idą również efekty ekologiczne – takim, który może łatwiej sobie wyobrazić, jest ograniczenie zanieczyszczenia powietrza przez pył. Gdybyśmy sobie wyobrazili wielki parking i 40 20-tonowych tirów, to tyle pyłów do powietrza w województwie lubelskim nie trafia.
Wnioski do programu „Czyste Powietrze Plus” i „Ciepłe Mieszkania” można składać w urzędach gmin.
RyK/ opr. DySzcz
Fot. pixabay.com