Nadal trwają poszukiwania zaginionego 20-latka, studenta Lotniczej Akademii Wojskowej w Dęblinie, którego ubrania i dokumenty znaleziono w sobotę nad rzeką Wieprz. W czwartek (28.07) do akcji poszukiwawczej włączyli się płetwonurkowie.
Jak przekazała w czwartek aspirant sztabowy Agnieszka Marchlak z Komendy Powiatowej Policji w Rykach zaginiony 20-latek pochodzi z województwa śląskiego. „Cały czas szukamy mężczyzny zarówno w wodzie, jak i na lądzie. Na miejscu pracuje straż pożarna, wojsko i policja, a dziś dołączyli płetwonurkowie z Warszawy z sonarem, którzy zbadają dno rzeki Wieprz” – powiedziała Marchlak.
CZYTAJ: Kolejny dzień poszukiwań 20-latka. Służby przeczesują rzekę Wieprz i okoliczne lasy
Oprócz poszukiwań w terenie równolegle jest prowadzona operacyjna przez policjantów kryminalnych. „Sprawdzane są media społecznościowe, konta bankowe, monitoringi, rozpytywani są znajomi” – wyjaśniła i dodała, że „niestety na chwilę obecną nie mamy żadnych śladów”.
W sobotę (23.07) porzucone ubrania studenta Lotniczej Akademii Wojskowej na brzegu rzeki Wieprz znalazł wędkarz. W rzeczach były także dokumenty poszukiwanego 20-latka.
RL / PAP / opr. WM
Fot. archiwum