Polscy żużlowcy wygrali w duńskim Vojens drużynowe mistrzostwa świata juniorów, rozgrywane pod nazwą Speedway of Nations 2. Biało-czerwoni triumfowali po raz 15. w historii i dziewiąty z rzędu. Drugie miejsce zajęli Czesi, a trzecie Brytyjczycy.
Polacy wystąpili w składzie: Jakub Miśkowiak, Wiktor Przyjemski i Mateusz Cierniak.
Przyjemski w piątym biegu miał upadek, doznał prawdopodobnie kontuzji ręki i został zastąpiony do końca zawodów przez Cierniaka.
Podopieczni Rafała Dobruckiego awansowali bezpośrednio do finałowego biegu, natomiast Czesi pokonali w barażu Brytyjczyków, dla których ta porażka oznaczała brąz.
Za kolejność w wyścigach, podobnie jak w „dorosłym” Speedway of Nations, zwycięzca otrzymywał cztery punkty, drugi na mecie – trzy, trzeci – dwa, a ostatni zawodnik pozostawał z zerowym dorobkiem. Pozwalało to uniknąć wyników remisowych.
Finał zawodów w Vojens był bardzo emocjonujący. Przez trzy okrążenia to Czesi mogli czuć się mistrzami świata, ale wówczas jadący na trzeciej pozycji Petr Chlupac, prawdopodobnie z powodu kłopotów z motocyklem, niemal się zatrzymał i został wyprzedzony przez Cierniaka. To oznaczało złoto dla Polski, bowiem na pierwszym miejscu przyjechał Miśkowiak, a na drugim Jan Kvech.
Łącznie Miśkowiak i Cierniak zdobyli tego dnia po 19 pkt, a Przyjemski – 4 (w swoim jedynym starcie).
Biało-czerwoni stają na najwyższym stopniu podium w DMŚJ nieprzerwanie od 2014 roku.
Na sobotę zaplanowano w Vojens finał seniorów, z udziałem m.in. reprezentacji Polski.
Klasyfikacja końcowa DMŚJ w Vojens:
1. Polska (Jakub Miśkowiak, Wiktor Przyjemski, Mateusz Cierniak)
2. Czechy
3. Wielka Brytania
4. Łotwa
5. Dania
6. Australia
7. Szwecja
RL / PAP / opr. ToMa
Fot. Gosia Cieśluk / archiwum