Za nieco ponad tydzień wyruszy z Lublina 44. Piesza Pielgrzymka na Jasną Górę. Pątnicy w ciągu dwunastu dni przejdą 320 kilometrów. W drodze będzie im towarzyszyć hasło „Drogowskazy wiary”. Przed lubelską archikatedrą rozpoczęły się zapisy.
– Idę, żeby podziękować Panu Bogu za życie. 75 lat, 33 raz na pielgrzymce. Wielkie dzięki Panu Bogu otrzymane za łaski – mówi jedna z kobiet.
– Pielgrzymka to jest takie źródło, z którego czerpie się przez cały rok. Dostaje się tam też wskazówki, którymi można potem żyć. Ważną sprawą są relacje, w które się wchodzi z nowymi ludźmi, ale też odnawia się relacje dawniejsze – opowiada uczestniczka.
– Jeżeli chodzi o pielgrzymkę na Jasną Górę, pieszo byłam 19 razy – wspomina Małgorzata Stacharska z sekretariatu pielgrzymki. – Teraz od wielu lat posługuję w sekretariacie Lubelskiej Pieszej Pielgrzymki na Jasną Górę. Sekretariat rozpoczął działania dzisiaj (26.07) od godz. 10.00 i będzie czynny każdego dnia do godz. 17.00. Serdecznie zapraszamy.
CZYTAJ: Z Lublina na Jasną Górę. Pielgrzymkowy sekretariat już otwarty [ZDJĘCIA]
– Tutaj można codziennie zapisywać się na pielgrzymkę – mówi przewodnik Lubelskiej Pieszej Pielgrzymki na Jasną Górę ks. Mirosław Ładniak. – Można zdobyć informacje związane z tym, jakie grupy idą, kto jest przewodnikiem danej grupy, informacje związane z logistyką całej pielgrzymki. To wszystko działa już w sekretariacie. Oczywiście tak samo można zapisać się na fundusz „Idę z Tobą”, a więc zostawić swoją intencję, którą my jako pielgrzymi zabieramy na szlak. Mówiąc krótko, od dziś serce pielgrzymki jest tutaj, przed katedrą. Ja już w ten sposób czuję, że pielgrzymka rusza.
– Mój wiek i zdrowie już nie pozwalają. Uważam, że to bardzo dobra inicjatywa. Ktoś może pójść, pomodlić się. Ja nie idę, tylko wnoszę ofiarę, żeby ktoś młodszy za mnie poszedł i zaniósł moje intencje. Jest ta opcja „Idę z Tobą” dla pielgrzymów, którzy mają problemy finansowe. Zawsze chętnie dorzucę grosik, żeby ktoś zaniósł intencje moje i mojej rodziny. Bardzo cieszę się, że jest coś takiego – mówią wpłacający.
– W tym roku wracamy już do formy „przedcovidowej” – opowiada zastępca przewodnika pieszej pielgrzymki na Jasną Górę ks. Paweł Saran. – Ostatnie dwa lata to była forma sztafetowa, czyli pielgrzymi dojeżdżali na dany etap autokarami. Później wracali do swoich domów, żeby nie nocować na trasie. W tym roku już dzięki Bogu będzie, tak jak było wcześniej, czyli 12 dni piechotą ruszamy na trasę w dwóch kolumnach. Musieliśmy pielgrzymkę zmniejszyć o jedną kolumnę. Pójdziemy w formie grup takich jakie były do tej pory. Wszystko zależy oczywiście od liczby pielgrzymów.
ZOBACZ ZDJĘCIA: Ruszył sekretariat 44. Lubelskiej Pieszej Pielgrzymki na Jasną Górę
– Pierwszy raz po pandemii idziemy w normalnym rytmie – tłumaczy ks. Mirosław Ładniak. – Mam nadzieję, że wszystko wróci na stare tory. Jedyna zmiana, która nastąpi, jest taka, że pierwsza kolumna, która szła od Lublina do Niedrzwicy, będzie zlikwidowana i pójdzie przez Bełżyce do Urzędowa. Jest tam droga ekspresowa. Nie ma sensu się tam w ogóle wpychać, bo będzie naprawdę trudno. Są drogi serwisowe; jednak to będzie utrudniony moment pielgrzymowania.
– Pan Bóg błogosławi w każdym dziele jakie dzieje się w Kościele – uważa ks. Paweł Saran. – Tutaj zawsze wykorzystujemy dobroć osób, które są na trasie. Korzystamy ze szkół, pól namiotowych, z różnych ośrodków. W tym roku sytuacja pielgrzymki w kwestii zakwaterowania jest o tyle dobra, że tych szkół jest dużo i przyjmą nas. Niektóre osoby, które pielgrzymowały wiele lat, mają stałe miejsca, ale też ludzie są nastawieni na namioty. Są zresztą w lubelskiej pielgrzymce grupy namiotowe. Myślę, że nie będzie problemu z zakwaterowaniem.
– 44. pielgrzymka w tym roku na tapetę duchową wzięła kwestię odnalezienia siebie tu i teraz, w tym miejscu, w jakim jesteśmy w niesamowitym zagubieniu – mówi ks. Ładniak. – Z jednej strony pandemia, z drugiej wojna, tutaj ciągłe niepokoje z tym, co będzie jutro. Te drogowskazy wiary to są czterej wielcy polscy święci. Najpierw święty Andrzej Bobola, który jest patronem od trudnych czasów. Później będziemy przeżywali światło wiary w kontekście błogosławionego kardynała Wyszyńskiego. Następnie błogosławiony ks. Jerzy Popiełuszko i ks. Jerzy Frelichowski. To będą te wszystkie drogowskazy. Mam nadzieję, że ich życie, ich nauczanie, ich podejście do Boga i do człowieka pomoże nam znów odzyskiwać wewnętrzną równowagę i siłę na te wszystkie dni, które są przed nami – podkreśla ks. Mirosław Ładniak.
Pielgrzymkowy sekretariat przy archikatedrze lubelskiej będzie czynny codziennie do 3 sierpnia w godzinach od 10.00 do 17.00.
MaK / opr. PrzeG
Fot. Piotr Michalski