Koce czy karma to tylko niektóre rzeczy potrzebne w Lubelskim Schronisku dla Bezdomnych Zwierząt. Placówka, która ma pod opieką około 340 zwierząt apeluje o przekazywanie darów.
– Wspieramy także pupili uchodźców z Ukrainy – mówi pracownica schroniska Dorota Okrasa. – Każdy uchodźca, który trafi do naszego kraju, do Lublina i będzie w potrzebie, zostanie przez nas wyposażony we wszelkiego rodzaju akcesoria. Czasami potrzeba pełnej wyprawki. Potrzebujemy tak naprawdę wszystkiego od suchej karmy, po karmę morką. Dobrzy by było gdyby ona była w małych paczkach, bo taką łatwiej jest tym uchodźcom przewozić. Również są potrzebne: żwirek, kuwetki, używane ręczniki, kocyki, prześcieradła, jednolite materiały bez wypełnienia. Będziemy za to bardzo, bardzo wdzięczni.
Schronisko organizuje także transporty darów na granicę lub do punktów recepcyjnych.
LilKa / opr. AKos
Fot. pixabay.com